Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@fraciu: tylko ze np na lumiko jest napisane wielka czcionka Masło, pod spotem o 3/4 zawartości tłuszczu dużo mniejszą. To w końcu masło czy wyrób masłopodobny?
Oczywiście w smaku słabe i więcej nie wezmę
  • Odpowiedz
Masło ma 80% tłuszczu, wiec wyrób z zawartością 60% tłuszczu nazywa sie ‚Maslo o zawartości trzech czwartych tłuszczu’


@padamczyk: a jakby było 20% to można to nazwać masłem o zawartości 1/4 tłuszczu? Co dalej? Wódka o zawartości połowy alkoholu?
  • Odpowiedz
@pwone: Nie, jakby było 20% to nazywałoby się to ‚tluszcz mleczny do smarowania’. Definicje są ustalone przez któraś instytucje UE i odnoszą się do zawartości tłuszczu. I tak, produkt który wrzuciłeś powyżej to nie ‚maslo’ tylko ‚maslo o zawartości trzech czwartych tłuszczu’
  • Odpowiedz
@kordian8: Kiedyś była afera, że Masło Roślinne śmie nazywać się masłem. Potem było, że masło musi mieć minimum 82% tłuszczu z mleka. Dlaczego teraz nie ma z tym problemu i masłem nazywane jest coś z 60% zawartością tłuszczu? Jakaś luka w prawie?
  • Odpowiedz
@rzezol: "maslo" nadal musi miec 82% tluszczu.

to jest "maslo o zawartosci 3/4 tluszczu", to jest pelna i dopuszczona do uzytku nazwa.

tak samo jak maslo poltluste.

problemem sa tylko fikolasy na etykietach, zmniejszanie i zwiekszanie czczionki, etc.
  • Odpowiedz
Ja #!$%@? ale zwierzyna, masło śmietankowe (o zawartości 3/4 tłuszczu co jest uznaną nazwą przez Unię Europejską a także Polskie organy) robi się z nieukwaszonej śmietanki natomiast masło ekstra z ukwaszonej. Można się spierać które jest lepsze, ale wg mnie śmietankowe zostawia extra daleko w tyle.
  • Odpowiedz
@steven44: po polsku. Chcesz łopatologiczniej? XD

W maśle na 100% produktu minimum 80% musi stanowić tłuszcz z mleka krowiego i wtedy taki produkt definiuje się jako masło.

Jeśli coś jest masłem o obniżonej zawartości tłuszczu i zawiera go 3/4 to tych 3/4 nie liczysz z całej objętości produktu, tylko z zadanej ilości tłuszczu, czyli z tych nieszczęsnych 80%.

Jeśli jest Ci prościej, to przejdziemy na gramy

standardowa kostka to 200g, w
  • Odpowiedz
@murison: tak, tłumaczyli się z tego na fanpejdżu na FB, podawali nawet podstawę prawną i całą wykładnię jak do tego doszli, że to legalne. Możesz sobie wejść i poszukać, wpis z kwietnia jakoś
  • Odpowiedz