Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć Mircy,

rozważam zakup samochodu w przyszłym roku, byłby to mój pierwszy samochód "na własność". Prawko mam od blisko 8 lat, mieszkam w dużym mieście, w którym samochód nie jest mi potrzebny. A w razie co bez problemu mam dostęp do samochodu mojej siostry/szwagra, którzy z chęcią takiej pomocy mi udzielają ze względu na dobre relacje rodzinne.
Dodatkowo moja różowa ma małego pierdzika w postaci Renault Twingo, którym da radę wcisnąć się na każdy parking - więc zakup podyktowany czysto chęcią posiadania "swoich czterech kółek".
Rozważam zakup BMW e46 (nie chcę gównoburzy, nie jestem też pryszczatym gnojkiem, który chętnie by upalał bete pod biedrą ku uciesze gimnazjalistek). Ku zakupowi Bawarki skłania mnie słabość do marki, wyglądu starszych modeli, które teraz są już klasykami (nawet zaszczurzone e36 kręci ładne ceny). W mojej opinii nie jest on ani ładny ani brzydki - zdaję sobie sprawę, że przywarło do niego mnóstwo legend i stereotypów, jestem gotów z tym żyć. Auto aktualnie cenowo ma ogromny rozstrzał, planuję wydać około 7-10k na egzemplarz, który będzie bez rdzy (w miarę) i będzie zwykłym wozidłem do pracy czy w weekend na wieś do rodziny (czy 1.6 czy 2.0 to nie gra roli nie jestem kierowcą, który lubi "poddymić").

Jeśli są tutaj Mirasy posiadacze e46 w przed lub polifcie dajcie znać, czy warto się w to bawić.
Jakie są bolączki tych aut, czy jeśli zadba się o mechanikę to czy auto odwdzięczy się bezawaryjnością i komfortem jazdy?
Co trzeba bezwarunkowo wymienić/naprawić/sprawdzić niezależnie od zapewnień poprzedniego właściciela?
Mam świadomość, że auto będzie wymagało wkładu finansowego - nie będzie z tym raczej problemu jeśli nie będzie to wymiana silnika.

Mirków śmieszków proszę jedynie o nieobrażanie

#bmw #samochody #motoryzacja #e46

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63591ad4cde781a907e8ed48
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 20
@AnonimoweMirkoWyznania: Widzisz kurde z tym modelem jest tak, że niestety upodobali go sobie wszelkiej maści sebixy driftujace na recznym przy kazdym pierwszym lepszym sniegu tudziez wszelka wiejsko-miejska patola, co jak zarobi u niemca 7k na budowie miesiecznie to od razu kupuje takowa bawarke. Dlatego ciezko trafic zadbany, niedojechany egzemplarz bez ukrytych wad. Posiadaczem tego modelu nie jestem, ale jak mialbym ci z wlasnego doswiadczenia doradzic to bierz prosto od niemca, bedziesz
@AnonimoweMirkoWyznania: wyszczegać się należy brania oleju i problemów z układem chłodzenia i rdzy. Części są tanie więc spokojnie ogarniesz. Rdza na błotnikach z przodu jest ok bo nowy i pomalowany to 450zł z tyłu lipa bo trzeba ciąć. Szukaj sedana ewentualnie turasa. Coupe jest do bani bo jest cięższy i zazwyczaj mega zajechany. Szukaj M54B25 lub M54B30.
@trx87 nie rozumiem co w tym śmiesznego. Przecież wszystkie BMW E46 to gruzy, śmietniki, pomniki na odpady komunalne, zimowy przyjaciel, zimowy wojownik i tak dalej.
BogataKreatura: posiadam e39 - nie tak ladne jak e46, ale podobne w utrzymaniu. (E39 troche drozsze).

Po pierwsze nie kupuj drogiego w utrzymaniu auta skoro malo (z tego co piszesz wcale) nie jezdzisz. Bo w przelozeniu na kilometry wyjdziesz bardzo slabo.
Po drugie nie kupisz za 10k e46, ktore bedzie jak to twierdzisz trzymalo cene. Trzyma cene tylko 328i i 330 (m54b30) - mam w e39 ( ͡° ͜ʖ
@trx87 ja dwa lata temu kupiłem 325i za 6k i 330i za 12k. W zeszłym roku 330i touring za 9k. W tym roku 330i touring za 8k. Każde z nich jeździ ¯_(ツ)_/¯

W 325i włożyłem dużo ale to moje daily i trochę jest podłubane.

Można przecież kupić taniego śmiecia i po trochu reperować. Szczególnie jak części są na kilogramy.