[Tasde]

W sumie bawi hipokryzja mediów jak i kibiców.
Po Monzie była tona #!$%@?, że dźwig na torze, powinna być czerwona flaga ble ble ble. Czemu było tyle #!$%@?? Bo czerwona flaga dawała szansę Ferrari na wygraną. Tutaj było tak samo i tematu dźwigu nie ma, bo tempo RBR był tak ogromne, że czerwona flaga byłaby tylko na ich korzyść. Oczywiście to bez porównania do sytuacji z Japonii, ale nie wycierać sobie mordy bezpieczeństwem w imię wyników sportowych.

Druga kwestia to jak FIA jest #!$%@?.
Perez za nietrzymanie dystansu dostał reprymendy i jedną karę po 2 godzinach dywagacji sędziów. Gasly z miejsca wyłapał karę zamiast reprymendy i jeszcze punkty karne.
I kara dla Pereza jak dla mnie była adekwatna, bo bezwzględne kary czasowe za taką pierdołę która w konkretnej sytuacji nie daje nawet żadnej przewagi to idiotyzm bez sensu niszczący komuś wyścig, zwłaszcza gdy kierowcy nie mają #!$%@? żadnego pojęcia co sędziowie zrobią, bo raz dają ostrzeżenia a raz za dokładnie to samo przywalą karę.
Zwłaszcza, że to nie było jakaś konsekwentna akcja sędziów, bo tam więcej osób nie trzymało tego dystansu.
Pierwszy z brzegu którego zauważyła nawet moja dziewczyna, która ogląda F1 raptem od roku, pan Hamilton pic rel. Hamilton przy wyjeździe na prostą startową był kilka metrów za Verstappenem, przy przejeździe przez T1 jechał tak samo wolno jak Gasly, robiąc grubo ponad 100 metrów przerwy (gdzie bolid ma 5 metrów a maksymalna przerwa może wynieść 10 bolidów czyli 50 metrów). Jak ktoś chce to może sobie popatrzyć na cały jego onboard i zobaczy, że cały czas podjeżdżał, zostawiał nieprzepisową przerwę i tak przez całe SC - ot po prostu praca nad oponami.
Robił to też Alonso, Russell, Albon, Tsunoda, Norris, Riccardo - jedynym który wyłapał #!$%@? był Gasly.
#f1

[Destroid]

@Tasde: przykładnie pewnie dostał za szczekanie na Suzuce, co z tego że miał rację, nie można tak obrażać FIA ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Kranuwa]

@Tasde tylko że na sky wspominali że teraz od Japoni kierowcy są bardziej poinformowani o tym, że na torze znajduje się dźwig

[Tasde]

@Kranuwa: Zmienia to ryzyko tego, że można utracić panowanie nad bolidem i wpaść pod dźwig? Przebicie opony na śmieciu rozbitego bolidu w pobliżu dźwigu to rzecz o niezerowym prawdopodobieństwie.

[Kranuwa]

@Tasde przebicie opony jadąc za safety carem to co innego niż przebicie jadąc tempem wyścigowym

[Tasde]

@Kranuwa: To nie jest nic innego, masz przecież nawet dość częste sytuacje gdy ktoś za SC traci panowanie nad autem nawet bez przebitej opony. To jest 1000 konny bolid w którym wystarczy lekko za dużo wcisnąć gazu i zaliczasz spina a zwłaszcza gdy jedziesz przez miejsce wypadku i masz porozrzucane części, może rozlane płyny, cokolwiek.
Nawet za SC oni nie jadą 50 km/h tylko ponad stówę.

[Kranuwa]

@Tasde zakładając że kierowca jest poinformowany o tym, że na konkretnym odcinku jest dźwig będzie jechał bardziej zachcowawczo i wedłg mnie czerwona flaga w takim przypadku jest przesadą

[QRQ]

@Tasde: Gaslyego ktoś #!$%@?ł, Hamiltona nikt.

[sEB-q]

@Tasde tak to zmienia, wszystkim nam szkoda Bianchiego, ale pamiętaj ze zginął bo pomimo flag nie zachował się tak jak powinien. Jak kierowca będzie jechał tempem SC to kolo może mu nawet odlecieć i nic się w analogicznej sytuacji nie stanie.

[eloar]

@QRQ: Gaslyego nikt nie #!$%@?ł, tylko Gasly "się rzucał" do FIA o spowodowanie niebezpiecznej sytuacji, więc mu #!$%@?.

@sEB-q: myślę, że jak #!$%@? w taki traktor z prędkością 130km/h, to nie będzie "nic się nie stanie".