Wpis z mikrobloga

Ale jazda wczoraj w nocy, dawno nie miałem takiej nocki xD najpierw koncert Analogsow w #lublin (całkiem dobry swoją drogą, bawiłem się przekozacko), potem sparing z jakimś żulem xD i porażka (na szczęście bez obrażeń xD), później wizyta w klubie (piękna pszczoła) i zabładzenie po pijaku w części zamkniętej (nie wiem jak tam z ziomkiem weszliśmy ale błądziliśmy chyba z pół godziny). Następnie wyjebka z klubu i już podróż po pijanym mieście w pojedynkę od pijalni wódki i piwa do eksperymentu, chlanie z murzynem z Zimbabwe i doświadczenie jak w Polsce #rasizm ma się dobrze, by na koniec pójść na kebaba w kiblu spotkać jakąś dziwną laske i ostatecznie wrócić samotnie na stancje ( ͡º ͜ʖ͡º)

#pijzwykopem #alkohol

Nie wiem czy kolejność tych przeżyci właściwa ale wieczór z pewnością udany, jak za starych dobrych czasów gdy chłop był młodszy. Jedyny minus dzis to ból nogi bo podczas rozróby z agresywnym sebkiem się wywaliłem xD
szaman136 - Ale jazda wczoraj w nocy, dawno nie miałem takiej nocki xD najpierw konce...

źródło: comment_16665199538vghZGV9WHAFL5IKiEHBvQ.jpg

Pobierz
  • 9