Gdybym miał podążać inną ścieżką niż podążam od wyboru liceum to mój alternatywny plan byłby taki:
1. Wybór dobrego technikum elektrycznego żeby móc być technikiem elektrykiem. 2. Zrobienie kursu SEP i nauka języka angielskiego i niemieckiego. 3. Na maturze bym się nie skupiał, jedynie na egzaminach zawodowych. 4. Nauka podczas pracy- żeby być naprawdę wykwalifikowanym elektrykiem, samodzielnym. 5. Założenie JDG i oferowanie swoich usług.
A najprawdopodobniej zostanę księgowym. Może później jakimś audytorem.
@Glimpse0fTheFuture: Tak samo bym zrobiła. Jakbym mogła cofnąć się w czasie to bym poszła do technikum (które wtedy było uważane za coś znacznie gorszego). Maturę aby zdać, jedynie żeby z matmy mieć lepszy wynik. Potem od razu praca w zawodzie, w międzyczasie zacząć studia zaocznie. I cyk, w moim wieku zarabiałabym minimum 2x więcej.
@Glimpse0fTheFuture oczywiście, to samo jest z językiem. W szkole uczymy się zawiłych zasad gramatycznych, konstrukcji językowych etc. a potem jest problem z dogadaniem się za granicą w sklepie xD Ucząc się na własną rękę można o wiele więcej wynieść, ale nie jest to też proste.
Typek z kanału "Sprawdzam jak" wyjaśniony przez widza za wrzucanie klik-bajtowych miniaturek na swoim live prezentujących zalane miasto (foto w komentarzu) #powodz #sprawdzamjak #wroclaw
1. Wybór dobrego technikum elektrycznego żeby móc być technikiem elektrykiem.
2. Zrobienie kursu SEP i nauka języka angielskiego i niemieckiego.
3. Na maturze bym się nie skupiał, jedynie na egzaminach zawodowych.
4. Nauka podczas pracy- żeby być naprawdę wykwalifikowanym elektrykiem, samodzielnym.
5. Założenie JDG i oferowanie swoich usług.
A najprawdopodobniej zostanę księgowym. Może później jakimś audytorem.
#techbaza #licbaza #studbaza #pracbaza
Komentarz usunięty przez autora