Wpis z mikrobloga

@Znowmuszewymyslec: Ja mam za 155zl/os. Dziecko dostanie same zabawki, cześć ludzi dzwoniła i pytała co kupić, a cześć sama wymyślała. Oczywiście wszystko tez zależy od wieku dziecka, bo chrzciny można zrobić w każdym momencie, ja mam akurat roczek
  • Odpowiedz
@Znowmuszewymyslec: dzwonili i pytali czego bombel potrzebuje. Część rodziny robila zrzutkę na cos wiekszego. Jesli pytasz czy impreza sie zwrocila to absolutnie nie, bo nie o to chodzi. Kasy nie chcielismy.
  • Odpowiedz