Wpis z mikrobloga

#wroclaw

Wypadek we Wrocławiu. Studentka na hulajnodze potrącona przez samochód

Dziewczyna wjechała z chodnika na pasy na hulajnodze z dużą prędkością, nie zatrzymując się ani nie spoglądając, czy nie nadjeżdża żaden samochód. Zauważyłem ją w ostatniej chwili - mówi dziennikarzowi portalu gazetawroclawska.pl młody mężczyzna kierujący suzuki.


Mam wrazenie, ze zmiana przepisow o pierwszenstwie pieszych, oraz namnozenie sie hulajnog w miescie, bedzie sie przekladac na wzrost ilosci tego typu wypadkow.
Jezdze srednio, czasem za szybko, czasem za wolno, przed przejsciami oczy dookola glowy. Ale juz 2 razy ktos mi tak na pewniaka wyskoczyl, bez zadnej refleksji, ze gruz nie da rady na 5m stanac.

Do tego dochodzi niefrasobliwosc studentow, czesto z mniejszych miejscowosci, gdzie natezenie ruchu jest kompletnie inne. A potem dramat dla obu stron.

https://gazetawroclawska.pl/wypadek-we-wroclawiu-studentka-na-hulajnodze-potracona-przez-samochod-spieszyla-sie-na-zajecia/ar/c16-16980927
Pobierz
źródło: comment_1666359034rUGswPsfq6v0h2vL6dOQ7l.jpg
  • 66
@Murasame: będziesz jechał z dozwoloną prędkością dajmy na to 49km/h....jedziesz ulica, którą otacza park z drzewami i akurat na tej ulicy są pasy....
patrzysz na drogę i w pewnym momencie #!$%@? Ci pod koła kobieta na hulajnodze, dajmy np. 35 km/h.
Ginie na miejscu od uderzenia głową w maskę plus uderza głową w jezdnię. a Ty w sądzie i przed wykopami tłumaczysz się WINNI SĄ WSZYSCY WYSOKI SĄDZIE, PÓJDĘ SIEDZIEĆ NA
@PurpleHaze ostatnio gadałem o tym z kumplem.
Coraz częściej się widuje hulajnogi wjeżdżające z dużą prędkością na pasy.
Jest to bardzo niebezpieczne i nawet jadąc wolno samochodem, można zostać mocno "zaskoczonym".
To nie jest to samo co jadący rower. Manewr naglego skrętu rowerem nie jest tak dynamiczny jak hulajnogą. To po pierwsze. Druga rzecz myślę że leży w postrzeganiu umysłu. Czlowiek na rowerze z daleka i nawet poza glownym obszarem widzenia, budzi
@Murasame: sytuacja spod mojego bloku. Kobietka wyjeżdżała z osiedlowego parkingu, przejście dla pieszych na dużej hopce więc jechała MAX 10km/h. Nagle słychać ostre hamowanie awaryjne, stanęła praktycznie w miejscu. Gówniarz jadąc na pełnej wjechał prosto w samochód rozbijając sobie głowę ¯\_(ツ)_/¯ Hulajnogarze wpieprzają się wszędzie jak do siebie i możesz jechać całe życie 5km/h i tak znajdzie się jakiś który wjedzie prosto w ciebie jak idiota
@januszerka: to samo tylko inaczej: w miejscach, gdzie rowerzysta ma bezwzględne pierwszeństwo kierowcy często nie uważają bo się nie rozglądają w wyniku czego dochodzi do niebezpiecznego wymuszenia.
A ze swojej perspektywy widzę (gwoli ścisłości, wszystkie opisane przejścia posiadają ścieżkę rowerową, więc mam prawo wjazdu na nie)
- ludzi co na pewniaka zjeżdżają z ronda prosto na pasy
- stojących na pasach i blokujących je na całej ich długości.
- babki które wloką się dojeżdżając do pasów, więc nigdy nie masz pewności czy próbują cię przepuścić, czy po prostu tak jadą (pro tip: w 90% przypadków w ogóle nie patrzą
@PurpleHaze: rozglądajcie się głąby to wam nic nie wskoczy nagle. Hulajnoga na pasach źle, a zaraz będzie wrzucanie filmików jak głupi na hulajnodze drugą jedzie. Zdecydujcie się. #!$%@? po mieście znacząco za szybko, a jakoś nie mam problemu zwolnić przed przejściem i się upewnić czy nikt się nie zbliża
@PurpleHaze ja już miałem dwie takie sytuacje że ktoś na hulajnodze prawie mi się w auto wpakował, a kilka dni temu widziałem jak dziewczynka, tak na oko 10 lat, przed tira wjechała, o włos od tragedii.
rozglądajcie się głąby


@WyjmijKija: ty stoisz przed lustrem, ze takie rady dajesz?
Przeczytaj uwaznie ze zrozumieniem co napisalem i co ludzie tu pisza. Przeczytaj opis wypadku. Wlacz myslenie, bo poki co plujesz jadem i piszesz w taki sposob, ze nie wiadomo czym ty jezdzisz, o ile czymkolwiek ¯\_(ツ)_/¯

A jak masz cos sensownego do przekazania, to napisz to porzadnie z rozmyslem i bez chwalenia sie poziomem w pierwszych 3 slowach.
Wczoraj miałem sytuację, że piesza wyszła z zaciemnionego miejsca na pasy i nawet nie spojrzała czy ktoś jedzie, ja jechałem zgodnie z przepisami i wyhamowałem w połowie pasów, jakbym ją zabił to nawet nie szkoda, ale szkoda mandatu i nieprzyjemności z tego tytułu. Te przepisy spowodują więcej zgodnow mówię wam. Rozwiązaniem może być zapis, że pieszy ma pierwszeństwo ale ma też się upewnić z jest mu ono udzielane, zasada ograniczonego zaufania, ale
@Murasame: proponuję pojeździć trochę na prawoskręcie, który jest przecina przez pasy. Zauważenie kogoś pędzącego na hulajnodze czy nawet rowerze jest NIEMOŻLIWE nawet jeżeli się tylko lekko toczysz, a czasem przy całkowitym zatrzymaniu masz to dziadostwo w martwym polu i zauważysz dopiero w ostatniej chwili.