Aktywne Wpisy
finchharold +87
#psiarze #lidl
Ostatnio zauważyłem ze psiarze wchodzą z psami już do sklepów typu Żabka czy do piekarni. Nawet zdarza się w kawiarniach i restauracji. Ostatnio zwróciłem jednemu gościowi uwagę jak pies zaczął szczekać żeby wyszedł z tym psem to się burzył. Natomiast póki co w Lidlach czy biedronce jeszcze nie spotkałem psa, myślicie ze to kwestia czasu?
Ostatnio zauważyłem ze psiarze wchodzą z psami już do sklepów typu Żabka czy do piekarni. Nawet zdarza się w kawiarniach i restauracji. Ostatnio zwróciłem jednemu gościowi uwagę jak pies zaczął szczekać żeby wyszedł z tym psem to się burzył. Natomiast póki co w Lidlach czy biedronce jeszcze nie spotkałem psa, myślicie ze to kwestia czasu?

MLeko29 +179
Matko jedyna. Mirki co się porobiło. Wstałem, patrzę w lustro i jestem bordowy. I jak teraz mam się w pracy pokazać? Co ja rodzinie znowu powiem? Jechać na SOR? Pomóżcie!!
źródło: 1000063243
Pobierz




źródło: comment_1666337609ax4bEfGpN8Tp0f8IkX5iy7.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
bo na jakaś pulę tasków trzeba się zadeklarować bo inaczej SM i managementowi dupsko pęknie xD Myślisz że programiści mogą powiedzieć "nie wiem ile uda nam się zrobić" i SM powie "aha spoko"? xD
Nie rozumiem dlaczego na koniec sprintu nie można spytać co się stało, że nie wyszło?
Jeżeli to jest coś, na co zespół miał jakiś wpływ, to powinien umieć samodzielnie zdiagnozować problem (albo dążyć do wykształcenia takiego mechanizmu) i do niego jakoś podejść. Może wymagania nie były jasne? Może nowa technologia i nie zarezerwowano ekstra czasu na eksperymentowanie? Może scope creep? Może zespół zależał od innego i źle sobie zaplanował
@lucidwires: Bo z prawdziwym agile jest jak z prawdziwym socjalizmem. Dziala tylko jezeli wszyscy stosuja sie do zadad i nie wykorzystuja innych. Czyli nie dziala nigdy.