Wpis z mikrobloga

Mój ulubiony region nieba, okolice równika Drogi Mlecznej w gwiazdozbiorze Łabędzia. Materiał stary, z lipca, zrobiony jeszcze nieprzerobionym Canonem 350d pod mega ciemnym niebem, więc widać jakie są efekty :) 20 klatek 2 minutowych.

Kadr zdjęcia jest zatopiony w mgławicy IC 1318, zawiera gromadę otwartą M29, oraz młodą gromadę otwartą NGC 6910 :)

KLIK

@TakenByTheScourge: @kukurydza: @LaTuaOmbra: @Vuze: @dzem_dobry: @gmur: @Kluska1337: @smetan1: @eXospeed: @tiris: @highwaytohell1: @Farrahan: @elderflower: @jack-lumberjack: @kiszczak: @Przyglup: @Szab: @tomasz_B: @only: @Geoadam:

#mcastro
  • 57
@prusi: Widać że nie byłeś pod odpowiednio ciemnym niebem. Ja też nie, pierwszy raz byłem pod prawdziwym niebem w lipcu i pytałem się czy to chmury idą, a to była droga mleczna w okolicach Strzelca :D

Owszem, widać Drogę Mleczną u nas jak na dłoni, wystarczy tylko mieć ciemne niebo a będziesz miał wrażenie że spada Ci ona na głowę :) Taki widok potrafi przytłoczyć, muszę przyznać :D
@Mcmaker: Ja kiedyś miałem przyjemność spędzić 3 tyg z plecakiem w Pirenejach. Tam jest masa miejsc gdzie do najbliższej wioseczki (kilka chałup) jest 20-30 km, a do miasta ~50 km. No i raz w srodku gór przenocowaliśmy na dnie cyrku skalnego, jednoczesnie była bardzo pogodna noc bez księżyca. To było coś nie do opisania. Najpiękniejsze niebo jakie w życiu widziałem. Tak naprawdę ani kawałeczka ciemnego nieba - wszędzie dopatrzeć się można