Wpis z mikrobloga

Walić #wegiel - dlaczego RZĄD NIC NIE ROBI Z TYM BANDYCTWEM?! Przecież to jest jawne wprowadzanie w błąd - co z niepełnosprawnymi, którzy kupują te parówki ze względu na obietnicę łatwego otwarcia?
Po cholerę piszą, że "łatwe otwieranie", jeśli wcale takie nie jest? Człowiek wyciąga paczkę, czyta, że "łatwe", więc nastawia się, że będzie łatwo, próbuje więc złapać ten przyspawany fragment krawędzi folii przez kilkanaście sekund, a gdy się udaje "z łatwością" otwiera paczkę w sposób picrel.

To jest ten sam rak, gdy urządzenie mówi, że jest internet, ale on nie działa jak należy, tylko czasami trochę udaje xD

Gdyby nic nie napisali byłoby spoko, bo po jednej szybkiej próbie chłop by wziął nóż i otworzył klasycznie, a tak ma, kolejny raz, rozwalone opakowanie i parówki będą teraz w lodówce wysychać...

#zalesie #kuchnia #gotowanie chyba #heheszki #ciekawostki #parowki #ostatniaparoweczkahrabiegobarrykenta #morliny
Ranger - Walić #wegiel - dlaczego RZĄD NIC NIE ROBI Z TYM BANDYCTWEM?! Przecież to je...

źródło: comment_16662491859GTh0Mk5t363fwPiUcCThp.jpg

Pobierz
  • 44
  • Odpowiedz
w takich sytuacjach już odruchowo biorę nóż i nim otwieram, nawet jak jest "łatwe otwarcie" ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Inispirion: dokładnie tak robię xD, nawet juz nie zwracam uwagi na "łatwe otwarcie"
  • Odpowiedz
@Ranger: #!$%@? ja ostatnio z czymś tak zamkniętym szarpałem się z 2 minuty i za #!$%@? ten klej nie puścił, choć siły w łapach raczej nie brakuje. Musiałem i tak rozcinać to #!$%@? gówno nożem.
  • Odpowiedz
@Ranger bo producenci tną w uja na tych opakowaniach, żeby to dobrze grało trzeba kupić dobry kopoliester tzw. Easy peel, ale kilo takiego tworzywa trochę kosztuje, więc kupują zamienniki tańsze i wychodzi gunwo.
  • Odpowiedz
@Ranger: a nawet zastanawiałam się ostatnio, dostając szału przy takim opakowaniu i właśnie po raz kolejny rozcinając go nożem, dlaczego producenci nie walą wszystkiego do słoików. Lepsze to w recyklingu, nie wiem gdzie jest minus i o czym nie pomyślałam. Przecież nawet produkty, które kosztują bardzo mało są w sloikach, wiec to nie może być problem ekonomiczny aż taki. Są tez gotowane parówki XDDDD czy tam marynowane w słoiku, wiec się
  • Odpowiedz
@Ranger: powiem ze niesamowicie mnie to denerwuje. Kupuje bekon w plasterkach i nigdy to miejsce nie jest "oderwywalne". O dziwo takie opakaowania moga działac w Wielkiej Brytanii, w ktorej zylem kawal czasu, tam nigdy nie mialem problemu z takimi opakowaniami. A tu w polsce zawsze, nigdy nie udalo mi sie tego oderwac ani palcami ani lapiac nozem. Uwazam ze jest to skandal i *uchanie klienta.
  • Odpowiedz