Wpis z mikrobloga

Musiałem kiedyś zrobić badania w sanepidzie do pracy w gastro.
Stoję w kolejce, aby oddać pani w okienku mojego świeżego klocka upchniętego do małej buteleczki, a przede mną stoi młoda, elegancka loszka 8/10.
Gdy przyszła jej kolej okazało się, że też oddaje swoje wypociny do badania. Wszystko byłoby OK, gdyby nie fakt, że ta ładna dziewczyna #!$%@?ła do naczynka aż po sam korek xD
Mało sam się nie zesrałem ze śmiechu. Oczywiście próbki nie przyjęto do badania.

Tego dnia dowiedziałem się, że kobiety też srają.
  • 1