Wpis z mikrobloga

@factoryoffaith_ to jest #!$%@?, bardzo częstym przypadkiem jest, że wsiada mi do taksy wielka dama i zaczyna się perfumować na tylnim siedzeniu. Oczywiście leci overspray, z 10 psiknięć jakiegoś śmierdziela z auchana i potem muszę z tym jeździć bo nie wywietrzysz. Nie wspominając, że laska wychodzi z domu, więc nawet jak się jej śpieszy to po drodze wychodząc mogła się na dworze spryskać czy na klatce, ale nie, lepiej w taksie.
  • Odpowiedz
@factoryoffaith_: astma reaguje na pyłki/alergeny. Perfumy nie są w formie pyłu, tak tylko informuję ;) Możesz mieć niską tolerancję dla intensywnych zapachów, która Ci zwiększy wydzielanie hormonów stresu, co wpłynie na zaostrzenie objawów, ale to nie jest następstwo bezpośrednie. Co innego gdyby były w formie pyłowej.

Taki detal. Mi się od meneli robi niedobrze i muszę wysiadać, jeśli się trafi. Ale to nie wina tego, że pylą :P
  • Odpowiedz