Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 19
@Zoyav: no tak, to że teraz mam znajomych oznacza, że zawsze tak było i wcale zmiana miejsca zamieszkania nie pozbawiła mnie wszystkiego co znałem. Zamiast narzekać trzeba się wziąć do roboty żeby zmienić ten stan rzeczy. Ale za każdym razem gdy rozmawia się z kimś z tagu #przegryw albo #samotnosc to są te same argumenty z dupy - ty normik ty się nie odzywaj. ()
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
chwilowa samotność z powodu zmiany miejsca zamieszkania to nie to samo co chroniczna samotność wśród ludzi

@Zoyav: ale nie bierzesz pod uwagę tego co było jeszcze wcześniej ile musiałem pracować nad tym aby tych znajomych mieć. Różne aktywności w szkole, w domu kultury, zajęcia sportowe byle kogoś poznać bliżej. Jak długo rozwijałem pewność siebie i skile społeczne które pozwoliły mi na swobodny kontakt z kimkolwiek miałbym do czynienia. 15 lat temu
skile społeczne które pozwoliły mi na swobodny kontakt z kimkolwiek miałbym do czynienia


@Pociongowy: no widzisz, a ja się nie wstydzę ludzi, nie jest dla mnie problemem rozmowa z obcymi ludźmi, często jak ktoś jest nowy w pracy, to sama zaczynam rozmowę, totalnie zero stresu w sytuacjach społecznych, a i tak znajomych nie mam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

nie mierz innych swoją miarą i jak nie możesz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
jak nie możesz czytać o samotności innych, to dodaj tag #samotnosc na czarno i po problemie

@Zoyav: xD ale przecież chętnie czytam o tym i nie przeszkadza mi tag. Dziwi mnie postawa osób, które się tu udzielają i zatwardziałość na porady i argumenty. A każde moje zdanie, lub tych, którzy piszą dobre słowo, to punkt widzenia normika i mamy się nie odzywać ( ͡° ͜ʖ ͡° )