Wpis z mikrobloga

od jakiegoś czasu zauważyłem całkiem niepokojące objawy u siebie (choroby psychicznej, nerwicy?) Przykład. Wychodzę z domu i piętnaście razy sprawdzam czy wyłączyłem światło, czy zakręciłem kurki od kuchenki, czy na pewno zamknąłem drzwi od mieszkania (potrafię się wrócić na trzecie piętro z klatki schodowej i specjalnie to sprawdzić, PO KILKA RAZY).
Druga rzecz. Cały czas wydaje mi się że gapią się na mnie ludzie. Idę chodnikiem i po prostu czuje na sobie te wszystkie oczy wpatrzone prosto we mnie, a nawet nie mam podstaw by tak myśleć.
Zaraz jestem spocony i zdenerwowany...
Czuję że staję się coraz bardziej obojętny na świat.
Kiedyś tak nie miałem, obawiam się że to początki czegoś poważniejszego. Od strony matki i ojca były przypadki chorób psychicznych w rodzinie, wpływa to jakoś na dziedziczenie/obciążenie czy coś w tym rodzaju?
#depresja #psychologia #psychiatria
  • 16
@100-letz: Nie, po prostu samemu trzeba se poradzić i znaleźć sposoby. Dzięki wykopkom wiem m.in. o TUS, testach diagnostycznych, na mój problem leki i terapia niewiele dadzą, testy czy problem nie wynika z przyczyn biologicznych, itp. U 4 psychiatrów co byłem nie dowiedziałem się praktycznie nic, każdy inną diagnozę stawiał tylko na podstawie tego co im powiedziałen, na badania skierowany byłem tylko raz, a tak to dawanie bezużytecznego SSRI, które nie