Aktywne Wpisy
![Defined](https://wykop.pl/cdn/c0834752/14c97220de8fb1d180a08613bf8e0a7f24dd6e8064ca336d2f2c5af2d9ef2589,q60.jpg)
Defined +69
Wyjaśni ktoś mi jakim cudem dorosłym chłopom dało się wmówić, że potrzebują koniecznie klocków? Przecież klocki to zabawa dla dzieci maks do 5 roku życia, a w przypadkach skrajnych może i do 6. Jak słyszę, że dorosły chłop właśnie wydał kilka set złotych, a nawet i po kilka tysięcy niektórzy za kawałek pierdzielonego plastiku z wypustkami, to mam giga bekę z niego i traktuję go trochę jak taki większe dziecko.
#logikaniebieskichpaskow #
#logikaniebieskichpaskow #
![Defined - Wyjaśni ktoś mi jakim cudem dorosłym chłopom dało się wmówić, że potrzebują...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/00b6bc5d350735a588f6ca8d14f471eca1ee71ff14bf0493b19e457bd2556788,w150.png)
źródło: 860
Pobierz![4mmc-enjoyer](https://wykop.pl/cdn/c0834752/9802f00c81b43923e0f266923e61347080b97680485c386c4ef85fd7d8f3e4fb,q60.png)
4mmc-enjoyer +76
Czy ktoś faktycznie miał jakieś benefity z tego że się starał i #!$%@?ł (np. darmowe nadgodziny)?
Ja miałem sytuację, gdzie zakontraktowali team do zagranicznego korpo, zmieniając tym samym poprzednią zewnętrzną firmę. Proste taski wisiały nieruszone od np. 3 lat. Nie wiem jak pracowali Ci z poprzedniej firmy, chyba nie robili w sumie nic. Ogarnęliśmy temat, setki tasków zrobionych, wyszliśmy na prostą.
Na jaki pomysł wpada korpo? Nie robicie tyle tasków co na
Ja miałem sytuację, gdzie zakontraktowali team do zagranicznego korpo, zmieniając tym samym poprzednią zewnętrzną firmę. Proste taski wisiały nieruszone od np. 3 lat. Nie wiem jak pracowali Ci z poprzedniej firmy, chyba nie robili w sumie nic. Ogarnęliśmy temat, setki tasków zrobionych, wyszliśmy na prostą.
Na jaki pomysł wpada korpo? Nie robicie tyle tasków co na
Zasłyszane w biurze przy kawie od głównego bohatera. Na wstępnie trzeba zaznaczyć, że życie się z gościem w tańcu nie #!$%@?ło, przez życie mam na myśli ludzi. Część info z 2 czy 3 ręki zasłyszane bo sam się tym nie chwalił, ale wesoło to on nie miał.
Więc, nasz bohater ma pannę poznali się już jakiś czas temu, ze względu na zarobki i doświadczenie życiowe, od razu na początku powiedział, że nie będzie ślubu. Panna na to przystała, do niego się wprowadziła i razem żyli jak pączki w maśle. No niestety panna jednak by chciała ślub, bo wiadomo tak na kocią łapę nie wypada a koleżanki ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Niestety że wiedziała na czym stoi to postanowiła ugryźć temat w inny sposób i poszła po pomoc do ojca (jej ojca). Coby jakoś zadziałał i pchnął chłopa do oświadczyn. I tak jakoś przypadkiem przy obiado-kolacji-imprezie z noclegiem u niedoszłych-teściów, teściu zatargał naszego bohatera i wódeczkę by się z nim rozmówić.
Po dłuższej rozmowie i kilku kieliszkach zmęczony teściem, nasz bohater powiedział: "ok, może być ślub, ale jeśli on wierzy tak w dobre intencje swojej córki i ma do niej zaufanie to niech podpisze weksle in blanco". No więc ślubu nie będzie, teściu aż tak w córcię nie wierzy ¯\_(ツ)_/¯
Komentarz usunięty przez autora
Fajny pomysł.
Nie rozumiem co w tym dziwnego, jeśli koleś znalazł wartościową kobietę, a nie chce z nią ślubu bo KIEDYŚ trafił na p0lke, to co na nowa winna, że jest ukarana brakiem czegoś o czym marzy? Skoro ten facet jej nie ufa to po co z nią jest?
A co do ojca, może olał temat xd stwierdził że chłop jakiś dziwny
@NaMoment:
Tylko że kosztem innej kobiety, to nie fair, żeby się druga musiała bardziej starać niż pierwsza, pierwsza mogla mieć wszystko gotowe a druga mimo dbania o związek to i tak gunwo ma
@NaMoment:
O tym mówię.
Bo źle wybrał i przez swoje złe wybory obarcza nową różową. Na tamtej mu zależało bardziej niż na nowej, mimo tego co zrobiła, to druga tego może nie zrobić a i tak nie zasługuje na to co poprzednia, widocznie