Wpis z mikrobloga

@MlodyWilk: @Ketonowy: @RybstonPonte: to byłem ja

Raz kiedyś piguła wsadzała młodemu wenflon, miał z 8 lat, siedział mi na kolanach a ja mu trzymałem rękę.

Darł się jak jasna cholera ale ręki nie wyrywał, był bardzo dzielny. A potem piguła pompa mi się podnieść z podłogi.
  • Odpowiedz
@MlodyWilk: Martwiłem się, że mi zaraz wyskoczy jakaś Głupia morda na tym filmiku i spadnę z kibla, więc oglądałem kątem oka. Głupiej mordy nie było, a i tak się zdziwiłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
tego się nie spodziewałem ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Ketonowy: jak to przeczytałem to już się spodziewałem że ta co stoi zemdleje, ale myślałem że poleci na tą co leży a nie że tak #!$%@? potylicą o blat
  • Odpowiedz
musi pokazać swoją wyższość której i tak nie ma tylko mu się tak wydaje, zabawne XD


@Lordon: Przecież lekarz właśnie jest wyżej np. od ciebie czy tego typa na filmie do którego mówi "przesuń się", to o czym ty gadasz?
Jakaś dziwna zawiść przez ciebie przemawia, wiem że mama mówiła ci zawsze że jesteś wyjątkowym płatkiem śniegu ale w rzeczywistości ludzie wcale nie są równi i w takich sytuacjach ta
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Lordon: nie, mówi to po to, żeby inni wiedzieli, że jest kompetentny i żeby pozwolili mu pomóc osobie, która pomocy potrzebuje. Jak masz kompleksy to możesz tu się doszukiwać wywyższania się
  • Odpowiedz
@MlodyWilk: Ostatnio tak typ jebnął na stołku przy pobieraniu krwi do badań przed oddaniem #krwiodawstwo w #krakow xD Stoję w kolejce i nagle słyszę plaski jakby kogoś po ryju klepali i zaraz potem "halo, proszę sie obudzić, halo". Patrzę, a chłop leży na ziemi i chrapie jakby po padaczce był. Za chwilę wstał i lekarka go do domu odesłała. Był starszy, a ponoć to pierwszy raz
  • Odpowiedz
zastanawiam sie jak to jest zemdlec, a juz z takiego powodu to w ogole abstrakcja. Ludzie przy pobieraniu krwi padają, przed szczepieniem, na widok rany... Ciekawe jak to jest


@kawazrana: ja raz zemdlałem właśnie na takim pobieraniu. Trwało to może kilkanaście -dziesiat sekund zanim pielęgniarka mnie obudziła, a charakteryzowało się tym że miałem jakieś długie sny i różne obrazy z życia, ciągnęło się to znacznie dlużej niż w rzeczywistości byłem
  • Odpowiedz
@Radus: W tamtym roku siedziałem sobie w poczekalni u lekarza (byłem tylko ja, w gabinecie była pacjentka). Z głośników leciał chyba Chopin, ale tak cholernie głośno, że mnie zaczęła boleć głowa (co było dość zabawne, bo lekarz był laryngologiem). W pewnym momencie otwierają się drzwi od gabinetu i wpada gość mówiąc mi, żebym szybko poszedł za nim. No więc biegnę za nim, wpadliśmy do jakiegoś pomieszczenia, w którym przeprowadzał badanie
  • Odpowiedz