Wpis z mikrobloga

Taka sytuacja. Jechałem samochodem i przekładałem portfel z siedzenia do schowka. Zauważyła to policja, która mnie zatrzymała i stwierdziła, że rozmawiałem przez telefon podczas jazdy. Pokazywałem im, że to portfel, ale oni twierdzili, że czarny przedmiot który trzymałe w ręku to telefon. Chcieli mi wystawić 500 zł mandatu. Nie przyjąłem i skierowali wniosek do sądu.

Otrzymałem wyrok nakazowy, wydany zaocznie. Sąd orzekł bez udziału stron, w nakazowym postępowaniu bo ujawnione dowody (czyli zeznanie policjanta) nie budzą wątpliwości. Mam 7 dni na odwołanie. Zastanawiam się, czy się odwoływać? Czy coś to da, czy olać sprawę i zapłacić 500 zł?

#prawo #prawojazdy #motoryzacja #policja #sadowehistorie
  • 101
  • Odpowiedz
@bestbas: Odwołuj. Skoro nie przyjmowałeś mandatu to miałeś świadomość, że trzeba będzie stawić się w sądzie. A wyrok nakazowy to proforma, zazwyczaj taki wystawiają (o ile nie zawsze), zgodnie z tym co twierdziła policja.
  • Odpowiedz
@bestbas: Ja bym pisał sprzeciw od wyroku i niech sprawa toczy się w normalnym trybie. Wprawdzie jest szansa, że i tak Ci dowalą wyrok ale jest szansa że może nie.
  • Odpowiedz
@bestbas: Odwołaj się, dorzuć bilingi rozmów z posiadanego telefonu. Wyjdzie że w tym przedziale czasowym nie rozmawiałeś z nikim + ew. screen z połączeń.
  • Odpowiedz
@bestbas dałbym sobie spokój. O ile nie będziesz miał twardych dowodów to jest wysokie prawdopodobieństwo że sąd uzna zeznania policjanta za wiarygodne. Jeżeli to będzie słowo przeciwko słowu to przegrasz.

Jak to mi mawiał sędzia wydziału karnego jak byłem na aplikacji z dwojga złego wolę uznać za wiarygodne zeznania policjanta z którym współpracuje niż obcego człowieka.
  • Odpowiedz
@Niemamwiedzy: @QHiN: chore to nasze prawo. Policjant może cię zatrzymać, zeznać cokolwiek i jak nie masz dowodów, że było inaczej to winny, bo przecież policjant zawsze mówi prawdę, a inni kłamią.
Nie powinno być tak że policja powinna mieć dowód, że rzeczywiście rozmawiałeś?
  • Odpowiedz
@kokus: @dzana: To by nic nie dało. Prawo zabrania korzystania z telefonu, jeżeli trzyma się go w ręku. Jest to szerokie pojęcie, ogólnie korzystania, a nie rozmawiania przez telefon. Równie dobrze można przecież pisac smsa, wiadomość, robić zdjęcie czy przeglądać internet, więc wykaz połączeń nie będzie żadnym argumentem. Pozostaje liczyć na to, że sąd uwierzy w słowo przeciwko słowu, co niestety zdarza się rzadko i zależy od determinacji OPa. Tak
  • Odpowiedz
Nie powinno być tak że policja powinna mieć dowód, że rzeczywiście rozmawiałeś?


@dzana: a dlaczego myślisz chcieli jeszcze przepchnąć brak możliwości przyjęcia mandatu? xD to jest #!$%@? chore.
Nawet jeśli OP wygra to policjantowi nawet włos z głowy nie spadnie, bo przecież może się pomylić.. To jak z tymi szmulami co oskarżają o gwałt/molestowanie bez dowodów i nawet jak sprawa upadnie to już gość ma przerąbane..
  • Odpowiedz
@titanforged: Ale OP twierdzi że Policja chciała mu mandat dać za rozmawianie telefonu. Nawet jeśli mam telefon na uchwycie i ktoś do mnie zadzwoni to mogę odebrać i rozmawiać na głośnomówiącym. Często wymaga to przesunięcia /kliknięcia na telefonie. Ten sam ruch robię dotykając czegoś na multimedialnym ekranie dotykowym, które producenci ładują do każdego auta teraz czy poprawiając lusterko wsteczne.
  • Odpowiedz
@titanforged To samo, jeśli podrapię się po głowie i mam czarną kurtkę z długim rękawem, to co? Mam przyjąć mandat bo ktoś z 300 metrów uznał że rozmawiam przez telefon i jemu się wydawało że rozmawiam przez telefon?
  • Odpowiedz
@bestbas: następnym razem zacytuj paragrafy o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań i oskarżeń i że w razie złożenia wniosku do sądu powiadomisz prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez patolicjantów.
To oni mają ci udowodnić w sposób niezbity winę, a nie ty udowadniać niewinność.
  • Odpowiedz
@bestbas: jeśli rzeczywiście nie obsługiwałeś w tym czasie telefonu, to odwołuj się. bilingi olej, oni muszą Ci udowodnić, że z telefonu korzystałeś. Z resztą to żaden dowód, bo w przepisach jest o korzystaniu z telefonu, nie o prowadzeniu rozmowy.
  • Odpowiedz
Równie dobrze można przecież pisac smsa, wiadomość, robić zdjęcie czy przeglądać internet, więc wykaz połączeń nie będzie żadnym argumentem


@titanforged: to wszystko do sprawdzenia, sms net rozmowa jest na bilingach do rachunku
Zrobienie zdjecia - pewnie jakiś spec mogłby sprawdzic czy nie było usuwane
  • Odpowiedz