Wpis z mikrobloga

#!$%@? jak ja nie mogę z tych wszystkich "zapraszaczy" na rynku. Idziesz sobie uliczką z rynku a tu "cześć chłopaki może drinka", "zapraszamy na piwko", "może drinka i pooglądać cycuszki" , "może drinka i striptiz" xD I na takiej jednej drodze stoi przynajmniej sześć takich osób. Ja #!$%@?, nie można spokojnie przejść bo cały czas ktoś zaczepia. Ja #!$%@?, każdy na to #!$%@? ma, po co to dalej robicie.

#krakow #bekazpodludzi
  • 15
  • Odpowiedz
Gdy słyszysz to dwudziesty raz chce się już powiedzieć tylko jedno...


@Serendipity_: Oni są #!$%@?ący, ale pomyśl jak #!$%@?ące jest, kiedy odprowadzasz do domu (a właściwie ciągniesz) ledwo stojącego znajomego nawalonego w trzy dupy, oni go co minutę nagabują (bo widzą łatwą ofiarę), a on bardzo chce za nimi pójść.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Serendipity_: w Katowicach chodziły dupy z różowymi parasolkami i szukały frajera, jedna dostała pociski czy może się #!$%@? jak 5 razy koło niej przechodziłem a ta ta sama gadka. Klub cocomo gdzie kasa z konta znikała po pierwszym drinku
  • Odpowiedz