Wpis z mikrobloga

@kopek w całej 15letniej karierze raz w życiu potrzebowałem, bo naprawdę źle się czułem to konował rodzinny pierdzielił, że zdrowy chłop jestem i nie potrzebuję. Koniec końców musiałem iść prywatnie po kilka dni L4 :/. Znajome Anetki to co chwilę są na L4, nie wiem jak one to robią
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kopek: Też kiedyś myślałem, że L4 jest bez sensu dopóki nie słaniasz się na nogach, ale dziewczyna mnie z tego wyleczyła. Nie ma ludzi niezastąpionych, firma się beze mnie nie zawali i jak raz lub dwa razy w roku bierze mnie katarek to biorę śmiało tydzień L4 jako formę urlopu i konkretnego podleczenia w klika dni zamiast zarażania innych przez dwa tygodnie i udawania bohatera swoją "wytrzymałością".