Wpis z mikrobloga

Nie chcę zbytnio narzekać, lecz faceci w tym sezonie to jakaś absolutna pomyłka:
1. Alimenciarz - nick psychoAdaś mówi wszystko
2. Ventyl - fałszywiec o IQ wiewiórki - miły i pozornie wrażliwy, ale taką Ewelinę potrafi sterroryzować na dzień dobry, czy wystawić Monikę akurat gdy wchodzą do programu 2 nowe dziewczyny
3. Miki - absolutny ch#j z wkurzającym uśmiechem - zaczynam zastanawiać się czy on specjalnie nie wybiera sobie damskiej "ofiary", którą terroryzuje psychicznie - z Szahiry robił wariatkę, z Hanki robił wariatkę i nie podważam tego że taka Hanka jest wybuchowa i być może ma traumatyczne doświadczenia damsko-męskie, ale Mikołaj specjalnie podbudowuje niestabilność emocjonalną u dziewczyn. Te jego uśmieszki i sposób w jaki "wyraźnie" mówi niemal do kamer wskazuje że chłopak wyrasta na mega nieszczerą osobę.
4. Igi - idiota - wystarczy poczekać aż się odezwie i sam się wyjaśnia.
5. Piotr i Maciek - bardzo wartościowe osoby, lecz z punktu widzenia gry osoby nie nadające się do tego formatu HP
6. Dave - przy założeniu że wszystkie mądre i ciekawe rozmowy prowadzi o angielsku i z punktu widzenia produkcji są to nieemisyjne treści (nie robią show) to można powiedzieć że jest męskim odpowiednikiem Anastazji.
7. Dawid - nieporadnie stara się zburzyć mur postawiony przez Anastazję - generalnie z doświadczenia wiem że faceci nie idący na łatwiznę z dziewczynami, starający się je jakoś zdobyć zazwyczaj są bardziej wartościowi niż ci idący na łatwiznę, ale tutaj musi dać sobie spokój - najnowszy odcinek jednoznacznie wskazuje że Dawid ma już tą świadomość że nic nie ugra. Ja bym go nie oceniał tak źle bo nic złego nie zrobił - miał prawo zawalczyć o dziewczynę - nie wyszło, trudno - ważne że spróbował co świadczy o tym że miał szczere intencje w stosunku do Anastazji. Rozmowy z Moniką pokazują że jest wartościowym facetem na tle aktualnych facetów w hotelu - potrzebuje podobnie jak Monika partnera dla siebie.
8. Marek - nadal nie mogę się nadziwić bo w wielu sytuacjach kmini i czyta ludzi bardzo dobrze, ale w relacjach bezpośrednich z dziewczynami się spina i peszy do tego stopnia że gada absolutne glupoty, a produkcja ewidentnie montuje fragmenty wypowiedzi aby go jeszcze bardziej skompromitować u widzów.

Ja z żoną oglądam HP i mamy taką rozkminę - z kim do cholery Monika czy taka super osoba jak Carma może się sparować w tym programie aby stworzyć jakąkolwiek relację jak na tle prawdziwych kobiet panowie są aż tak bardzo wybrakowani. Wg mnie produkcja mogła z góry założyć że Monika i Carma szybko odpadną z programu bo nie ma nawet jednego faceta czy to na poziomie intelektualnym, wiekowym czy to na poziomie emocjonalnym, który sprawiłby że "ziemia się zatrzęsie". Po prostu brakuje dojrzałych, pewnych siebie i swoich poglądów facetów.

#hotelparadise
  • 15
@kipman1: jeden z mądrzejszych komentarzy jaki tutaj przeczytałam. Trzeba dodać też, że właśnie te fajniejsze dziewczyny, które ich rozgryzly i nie pozwoliły sobie im wejść na łeb, odpadają szybko, lub zostają bez pary i są traktowane częściej jako koło ratunkowe, czy jak hotelowe przyjaciółki. Faceci w tej edycji najwiecej knują, obgadują. Ale jak to się mówi "po trupach do celu". I im (facetom z tej edycji) idealnie to wychodzi. Chronią najbardziej
@kipman1: pozwól że twój wpis okreszę cytatem tekstu Kaliber 44

"Traktowanie co traktuj to poważnie
Nie wiesz co mówić? to mów niewyraźnie
W dobie idoli ryżych, pedalskich strasznie
Tandeta płynie wierzchem a sztuka na dnie..."

Szczególnie ostatni wers obrazuje generalnie całość projektu HP, z małymi wyjątkami (Monika, Piotr), które jeszcze bardziej potwierdzają tą regułę.
@kipman1: mnie sie bardzo podoba ta edycja, uwazam ze super widac roznice takiej dojrzalosci i tego jak wiele zalezy od nas. Przykladowo miedzy Monika , a Magda jest okolo 10lat roznicy, mam nadzieję że wiecej beda pokazywac w przyszlosci kobiet typu Monika. Fajnie ukazuje to jak wiele zyska kobieta ktora ma pasje i jak to jest wazne , a nie pierdzielenie na insta o volumetrii, wypelnianiu twarzy czy oparacji dupy w
@tomeks85: polecam pracę w firmach, w których obraca się dużymi pieniędzmi - dojrzali ludzie robiący dymy to creme de la creme relacji międzyludzkich. Moim marzeniem jest zobaczyć to w reality. Liczę że Monika w tym sezonie dymy wzniesie na wyższy poziom, bo gimnazjalne g#wnoburze się mocno przejadły.

@Aurelia2021 zgadza się - szczerze to szkoda że nie ma już Big Brothera - Monika czy Piotr w takim formacie programu by byli absolutnymi
@kipman1: Że też ludzie potrafiś pisac analizy jakichs gównoprogramów niczym analizę powieści Nabokova! Myślałem, że Big Brother to był program dla debili, ale wówczas nikt nie analizował charakterystyki postaci - każdy wiedział, że to zbiorowisko debili, którzy zachowuja sie debilnie, żeby inni debile to oglądali...