Wpis z mikrobloga

Moja dzisiejsza dieta począwszy od samego przebudzenia w pierwszej kolejności
Kawa czarna ze śmietaną
4 tosty nacierane czosnkiem z maslem i plasterkiem szynki każdy
Ząbek czosnku zjedzony tuż po tostach
Herbata ziolowa
Odgrzana w mikrofali resztka kebaba z wczorajszego dnia
Kaczka pieczona z ziemniakami pieczonym jabłkiem i buraczkami
Piwo malinowe garść lejsow stix kilka wafelków ala familijnych kefir z mieloną moringą, jedzone jedno po drugim
Szmaciak smażony
Herbata z dziurawca właśnie pita i to chyba koniec na dzisiaj

"Z dziennika mojego żołądka"
#gownowpis
#jedzenie
#przegryw
  • 7
  • Odpowiedz