Aktywne Wpisy
SzubiDubiDu +104
Z dziwnych sytuacji to wykreślili mnie z rekrutacji przez miejsce zamieszkania.
Zaprosili mnie na rozmowie, wszystko spoko. "Odezwiemy się". Potem po rozmowie faktycznie dzwonią za tydzień, po raz drugi wypytują się dokładnie o to samo, a no i mówią że jestem w dwójce wybranych kandydatów na to stanowisko. Ale oprócz tego zaczynają wypytywać się skąd jestem. Mówię zgodnie z prawdą moje miasto. Na co kobita zaczyna niedowierzać, że można dojeżdżać z tak
Zaprosili mnie na rozmowie, wszystko spoko. "Odezwiemy się". Potem po rozmowie faktycznie dzwonią za tydzień, po raz drugi wypytują się dokładnie o to samo, a no i mówią że jestem w dwójce wybranych kandydatów na to stanowisko. Ale oprócz tego zaczynają wypytywać się skąd jestem. Mówię zgodnie z prawdą moje miasto. Na co kobita zaczyna niedowierzać, że można dojeżdżać z tak
badreligion66 +259
Skład to papryka, cukinia, cebula, czosnek, pomidor, jalapeño, olej sezamowym, sos sojowy, zioła. Wszystko przesmażone a następnie duszone. Sos sojowy z olejem daję na sam koniec. Była tak treściwa że nie potrzebowała żadnych makaronów czy ryżu.
#gotujzwykopem #weganizm #arinkaofood
zrobie niebawem, ale napewno dodam mieso i ziemnaczki jakies :)
..y sosek do makaronu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
jakbyś upiekła i zblendowała odparowane + jakiś mocny w smaku ser i/lub kawałki boczku lub suszonej szynki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@matra: Fajne masz pomysły ale nie tym razem. Niedługo bede robić dyniową to sie napiekę i nablenduje :)
@troglodyta_erudyta: Trzepie mnie na samą myśl brania do każdej zupy chlebka.
Chleb jem z fasolką, bigosem i tyle.
Ale mój niebieski je chlebek nawet z gołąbkami, bo
@matra: Taa, jasne. Nie jadłam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mam zawekowany rosół. Chcę zrobić krupnik. Po prostu kroję kartofle w kostkę, trę marchewkę, trę pietruszkę. Wrzucam kaszę do gotującego się wywaru na czas gotowania, później warzywa i gotuje nadal żeby sobie pyrkało aż kartofle zmiękną?
Nie popsuje mi to mojego weka?
@MMARS: Kto by
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora