Wpis z mikrobloga

Wytłumaczycie mi, jak debilowi, jakim cudem przy zarobkach picrel, na ulicach mamy tyle aut, które kosztują mocne kilkadziesiąt tysięcy, a często i ponad setkę? Jak można wydać na auto więcej niż roczne zarobki? Jaki trick tu jest zastosowany, bo mimo, że dobrze zarabiam, to po prostu te ceny aut wydają mi się mocno zawyżone w stosunku do tego, co oferują.
#motoryzacja #polska #samochody
Ranger - Wytłumaczycie mi, jak debilowi, jakim cudem przy zarobkach picrel, na ulicac...

źródło: comment_1664531946eZbckesP45K2HFYfiZvXip.jpg

Pobierz
  • 58
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ranger: Dla mnie auto daily to max 3 wypłaty. Zarabiam 3k wiec najdroższe na co mnie stać odłożyć to auto za 9k.
Tańsze części, nie szkoda zarysować a działa tak samo.
Ot wsiadasz, gra muzyka po BT, działa klima, skręca, hamuje, pojedzie te 180, dowiezie z A do B. Po co mi więcej do daily ?
Co innego zabawka jak terenówka, kamper, klasyk co kogo tam kręci i sprawia że
  • Odpowiedz
@Ranger jeśli to dane z GUS to są tam tylko przedsiębiorstwa powyżej ilustam osób, więc nie biorą pod uwagę B2B i wszystkich informatykow15k, managerów itd.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Ranger: nie trzeba być entuzjastą, by chcieć wozić dupę w aucie z gwarancją, które w modelu leasingowym zostawiasz w p---u (więc nie bujasz się ze sprzedażą) i bierzesz kolejne, nowe.
Jak ci się nie podoba to robisz cesję i cześć.
Dokładając kilka fajnych rzeczy, dzięki którym czujesz się jak w XXI wieku, wychodzi ci spokojnie i 50k więcej
  • Odpowiedz
Jak można wydać na auto więcej niż roczne zarobki?


@Ranger: normalnie, wystarczy ze masz już gdzie mieszkać i co za problem odłożyć na nowy/3 letni samochód który usunie wiele problemów z twojego życia? A tak naprawdę 50% przeważnie to kasa z poprzedniego samochodu więc co 5 lat po prostu dopłacasz półroczne zarobki
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Ranger: wykres to wynagrodzenia brutto czy netto?


Szczerze mówiąc nie rozumiem, jak można brać kredyt na zakup konsumpcyjny jakim jest samochód. Samochód to się kupuje za gotówkę.

@francoisinho: z kredytem to faktycznie dziwnie ale mając działaność i opcje
  • Odpowiedz
@Ranger: filtry percepcyjne - dostrzegasz drogie suvy na ulicach bo zwracasz na nie uwagę. W dużym mieście na skrzyżowaniu przejedzie 100 samochodów z tego 5-10 to drogie samochody i myślisz sobie 'są wszędzie'. A to jest 5-10% nie tyle populacji co kierowców. I to w dużym mieście.

Więc wydaje ci się, że jest ich pełno, a w rezultacie to odpowiada to temu 10% Polaków najbogatszych (co wcale nie znaczy, że
  • Odpowiedz
@korpoRator: I co z tego, że jest bardziej opłacalny? Za samochód o wartości 200k nadal zapłacisz ze 180k, a trzeba je jeszcze ubezpieczyć i serwisować.
  • Odpowiedz
@piwakk: No super, ale twierdzenie, że leasing to tanie rzeczy bo wystarczy 2k miesięcznie to lekkie 'xD' skoro żeby mieć 2k miesięcznie najpierw musisz wyłożyć 40 klocków. Równie dobrze możesz wyłożyć 180k i mieć leasingu 100 zł, wtedy to dopiero taniocha xD
  • Odpowiedz
  • 0
@GienekZFabrykiOkienek Ale czy ja mówię, że tanie? Bardziej chodzi o fakt, że fura ponad 200k, a na start musisz wyłożyć raptem jakąś niedużą część. I ktoś mając taką ratę, to płaci jedna którąś swoich zarobków.
  • Odpowiedz