Wpis z mikrobloga

Wytłumaczycie mi, jak debilowi, jakim cudem przy zarobkach picrel, na ulicach mamy tyle aut, które kosztują mocne kilkadziesiąt tysięcy, a często i ponad setkę? Jak można wydać na auto więcej niż roczne zarobki? Jaki trick tu jest zastosowany, bo mimo, że dobrze zarabiam, to po prostu te ceny aut wydają mi się mocno zawyżone w stosunku do tego, co oferują.
#motoryzacja #polska #samochody
Ranger - Wytłumaczycie mi, jak debilowi, jakim cudem przy zarobkach picrel, na ulicac...

źródło: comment_1664531946eZbckesP45K2HFYfiZvXip.jpg

Pobierz
  • 58
  • Odpowiedz
@Ranger: > jakim cudem przy zarobkach picrel

1. Zarobki to nie jest jedyna forma zdobywania majątku. Najlepsza i nałatwiejsza to dziedziczenie :)
2. Część osób zarabia/dorabia na czarno
3. Spora część aut jest na firmy
4. Często kupuje się auto wspólnie z drugą osobą

Jak można wydać na auto więcej niż roczne zarobki?

Różne ludzie mają priorytety
  • Odpowiedz
@Ranger: sama nie mam pojecia

pojechalam do Wloch i niby bogatszy kraj a wszyscy jezdza tam samochodami typu: fiat grande punto, peugot 307, fiat tipo
  • Odpowiedz
@piwakk: @Zeugma: @zomerstm: @Bartezzzz: ok, niech to będzie leasing, ale to nadal jest kilka tysięcy złotych miesięcznie za możliwość wożenia sobie dupy z domu do pracy, no serio, nie potrafię tego ogarnąć - rozumiem entuzjastów motoryzacji, ale przecież to nie jest większość społeczeństwa. Mam wrażenie, że daliśmy się wrobić w jakiś głupi wyścig, niczym z telefonami komórkowymi, że trzeba mieć nowy i drogi, ale za to napakowany niepotrzebnymi
  • Odpowiedz
@Ranger: Ale jak kilka tysięcy? Wysłałem ci bardzo uproszczone wyliczenie wyżej. Fura za 150k, a płacisz koło 1,5k PLN jak wpłacisz więcej i ustawisz wyższy wykup.

Raty kilka koła, to są przeważnie za auta 300k PLN+.

I no większość ludzi woli mieć nowszy i fajny samochód, a nie starego trupa, gdzie w każdej chwili może się coś popsuć.
  • Odpowiedz
@Ranger: skąd te dane? Są oficjalne? Brutto netto?
Jak inni pisali ludzie mają hajs nie tylko z tego co sami zarabiają XD
Do tego czy znasz roczniki tych aut co widzisz? Jest masa pojazdów 10 lat a może i 20 które wyglądają wciąż dobrze, wyglądają drogo, dostojnie. Nikt nie mówi za to ile się psują itd. Ty tylko widzisz te jeżdżące, często zajechane trupy, typu S klasy czy Cayenne. Przypominam że
  • Odpowiedz
bo w PL trzeba się pokazać. Kadra menadżerska w mojej firmie jeździ zbiorkomem, rowerami a w porywach właśnie autem typu peugeot 207. W PL jeździliby minimum Q5.


@apee: Zaraz przyjdzie jakiś fajfus 9k netto i powie, że samochód jest przecież odbiciem twojego sukcesu i jak jeździsz autem z 2015 to nie można cię wziąć na poważnie i dosłownie tracisz pieniądze xD

Normalnie jak w jakiejś Rosji. Dobrze, że nie są popularne
  • Odpowiedz