Wpis z mikrobloga

obejrzę na pewno ( ͡° ͜ʖ ͡°) ja nie byłem fanem tego serialu, ledwo kilka odcinków obejrzałem w TV.


@MICHAEL__PROTEIN: znaczy, możesz obejrzeć film, jak coś zamiast serialu :))

Spójrz też w górę, gdzie pokazałem jak powstaje Władcy Móch, szczerze? Nie wiedziałem, że głoś
  • Odpowiedz
@MICHAEL__PROTEIN: Haha, o 03:42, to może jeszcze dziś do Wrocławia zostanie dostarczony? Chyba nie będzie cały dzień w Warszawie czekać? Aż żałuje, że nie wsadziłem do koperty AirTag, mógłbym śledzić na bieżąco. (Pomysł na kolejną zabawę :D)

Ale słuchaj, długo trwało aż wysłali do Polski, akurat zauważyłem ten sam fenomen już kilka razy, jak wysyłałem prawdziwy list polecony priorytetowy do rodziny w Łodzi.
Szczerze? Ja bym szybciej rowerem dostarczył.

Ale
  • Odpowiedz
@MICHAEL__PROTEIN: Tylko coś długo leciał ten samolot, prawie 24h?

Na lotnisku nasz list był czwartego o 03:00 a w Polsce wylądował dopiero dziś o 03:42?

Ja Lufthansą potrzebuje z Monachium do Łodzi 1h i 20min, hmm?
Albo dopiero skanują listy tak późno, nie wiem jak działa poczta niestety, bo w sumie ciekawe.
  • Odpowiedz
@aptitude: godzina przyjęcia to nie to samo, co godzina przylotu. Podobnie jak godzina wysyłki to nie to samo, co godzina startu samolotu. Pracownik o 3 w nocy przygotował ładunek (a konkretnie opakowanie zbiorcze zawierające list), ale potem zajmował się jeszcze innymi przesyłkami również na ten kurs. A przygotowany ładunek pewnie jeszcze musiał poczekać aż ktoś to wszystko zapakuje na samolot itd.
  • Odpowiedz
@aptitude: dla poczty żaden, bo list przemieszcza się istniejącymi planowanymi kursami.

Z Wrocławia do Warszawy Twój list jechał dokładnie tą samą ciężarówką, na której były paczki i listy nadane we Wrocławiu (i okolicy) do osób mieszkających w Warszawie (i okolicy).

Te "okolice" przeważnie są wielkości województwa.
  • Odpowiedz