Wpis z mikrobloga

No dobra, o ile wcześniej byłem sceptyczny, tak teraz jestem prawie pewen, że Niemann jednak oszukiwał. Może nie ma bezpośrednich dowodów, ale jest tyle poszlak, które na to wskazują, że trudno mi uwierzyć, że to zbieg okoliczności:
1. W ostatnich latach Niemann zanotował tak duży wzrost rankingu, że można to porównać z zaledwie kilkoma szachistami. No ale to możliwe. Pewnie sporo zawodników zanotowało takie wzrosty umiejętności przez czas covidu i teraz nabijają ranking.
2. Niemann był banowany na chess com, bo algorytm wykrył, że wspomagał się silnikiem. Stało się to dwukrotnie, gdy miał 12 i 16 lat (ostatni raz 3 lata temu). Sam przyznał się, że oszukiwał, aby szybciej wbić ranking i grać z lepszymi graczami aby się szybciej rozwijać i że załuje tego.
3. W ostatnich dwóch latach Niemann notował niesamowite występy na turniejach, a w niektórych partiach notował dokładności równo 100% zgodności z ruchami silnika. Oczywiście dużo zależy od partii i formy przeciwnika i coś takiego może się zdarzyć, ale umówmy się, że na poziomie GM to zdarza się niezwykle rzadko. Bobby Fischer w swoim piku notował dokładności średnio 72%. Carlsen w szczycie formy 70%, Kasparov podobnie. Kilkukrotnie wynik 100% u jednego gracza? Młody zawodnik ściera w proch utytułowanych przeciwników w 20-30 ruchów grając z mistrzowską precyzją? To budzi poważne wątpliwości.
4. Ktoś zrobił zestawienie, z którego wynika, że Niemann bardzo zyskiwał ranking w turniejach, w których była transmisja na żywo, a dużo tracił w turniejach, gdzie takiej nie było.
5. Gość przebił się do czołówki światowej i pojawiły się wątpliwości wynikające z powyższych kwestii. Podobno Nepo, gdy dowiedział się, że Niemann ma grac w Sinquefield Cup w zastępstwie Rapporta, poprosił o dodatkowe sprawdzenia antyczitowe. Jak się dowiadujemy teraz, Carlsen rozważał czy nie zrezygnować z udziału w turnieju. Mimo to zagrał, i w partii z Niemannem zagrał debiut, którego nigdy w życiu nie grał, aby wystawić Niemanna na próbę. Niemann łatwo ogrywa Carlsena, a Magnus przegrywa pierwszą partię białymi w szachach klasycznych od 2 lat. Carlsen twierdzi, że Niemann sprawiał wrażenie, że nie skupia się na grze, nawet w krytycznych pozycjach.
6. Po partii, Niemann twierdzi, że szczęsliwym trafem analizował tego samego dnia rano takie właśnie otwarcie Carslena w jednej z jego partii. Podał o jaką partię chodzi, przy czym okazało się, że nie było tam tego otwarcia, a owszem podobna wariacja (transpozycja) miała miejsce jeden raz w innej partii Carlsena, gdzie grał innym kolorem. To brzmi dosyć nieprawdopodobnie. Carlsen opuszcza turniej, a organizatorzy wzmacniają kontrole.
7. Następnego dnia Niemann gra z Firouzją niesamowite szachy. Finalnie remisuje i nie potrafi w wywiadzie po partii w przekonujący sposób wyjaśnić niektórych swoich posunięć, mówiąc frazesy typu: "nie ma sensu tego analizować i liczyć wariantów, po prostu czuję, że to dobra pozycja". Silnik miejscami twierdził inaczej. Firouzja opowiadając o tej partii przyznał, że niektóre ruchy Niemanna uznał za niezwykle dziwne i nawet ich nie rozpatrywał.
8. Kilku GMów w mniej lub bardziej bezpośredni sposób dało do zrozumienia, że uważa że z Niemannem jes coś nie tak: Carslen, Nakamura, Nepo, Caruana, Aronian. Oprócz Carlsena, żaden z nich nie mówi wprost, że Niemann czitował, bo zwyczajnie nie ma tego jak udowodnić. Mamy tu szereg GMów o nieposzlakowanej opinii przeciwko Niemannowi, który w przeszłości czitował. Nigdy ani Carlsen, ani żaden z pozostałych nie sugerował czitowania innym młodym graczom, którzy notowali niesamowite wzrosty i wyniki, jak np.: Firouzja, Eriagaisi, Pragg itd.
9. Trenerem Niemanna był/jest Maxim Dlugy, który również był banowany za czitowanie. Ten sam Dlugy w jednym z wywiadów sugerował, w jaki sposób silny szachista mógłby krzystać z silnika w taki sposób, aby znaleźć ruchy tylko w krytycznych pozycjach i jednocześnie nie dać się złapać na zbyt dużej zgodności z sugestiami silnika.

Jakoś nie chce mi się wierzyć, że to wszystko kwestia przypadku. Pozostaje zagadką w jaki sposób Niemann oszukuje (jeżeli oszukuje), pomimo, że transmisje były opóźniane.

#szachy
  • 13
Jakoś nie chce mi się wierzyć, że to wszystko kwestia przypadku. Pozostaje zagadką w jaki sposób Niemann oszukuje (jeżeli oszukuje), pomimo, że transmisje były opóźniane.


@dr_minorek: Nie były. Tzn. opóźnione zostały dopiero po odejściu Carlsena, wcześniej nie.
1. W ostatnich latach Niemann zanotował tak duży wzrost rankingu, że można to porównać z zaledwie kilkoma szachistami. No ale to możliwe. Pewnie sporo zawodników zanotowało takie wzrosty umiejętności przez czas covidu i teraz nabijają ranking.


zdarza się, właśnie dlatego takie osoby są w światowej czołówce.

2. Niemann był banowany na chess com, bo algorytm wykrył, że wspomagał się silnikiem. Stało się to dwukrotnie, gdy miał 12 i 16 lat (ostatni raz
Niemann był banowany na chess com, bo algorytm wykrył, że wspomagał się silnikiem. Stało się to dwukrotnie, gdy miał 12 i 16 lat (ostatni raz 3 lata temu). Sam przyznał się, że oszukiwał, aby szybciej wbić ranking i grać z lepszymi graczami aby się szybciej rozwijać i że załuje tego.


@dr_minorek: Poprawka - on cheatował więcej razy, CEO chess.com jasno dał do zrozumienia, że Niemann cheatował i później (do tego jakościowo
@dr_minorek: i jaki to był sposób? Bo nadal nikt nic nie zasugerował poza pół żartem o kulkach analnych.


@Racjonalnie-do-przodu:
Wielu ludziom się wydaje, że na turniejach szachowych są jakieś nieziemskie zabezpieczenia - przeszukiwania, ultra czułe skanery, zagłuszacze, regularne kontrole. A prawda jest zupełnie inna. Nie tak dawno złapano jednego szachistę na oszukiwaniu. Miał 50 lat i nagle jego ranking zaczął piąć się mocno w górę, z 2460 do blisko 2700.
Wielu ludziom się wydaje, że na turniejach szachowych są jakieś nieziemskie zabezpieczenia - przeszukiwania, ultra czułe skanery, zagłuszacze, regularne kontrole. A prawda jest zupełnie inna. Nie tak dawno złapano jednego szachistę na oszukiwaniu. Miał 50 lat i nagle jego ranking zaczął piąć się mocno w górę, z 2460 do blisko 2700. Był najstarszym szachistą w top 100. Tak, był w setce najlepszych szachistów świata. Wiesz jaki był jego sposób oszukiwania? Korzystanie z
Mocno naciągana teoria - wygląda na to, że wszystko zależy od doboru silników, głębokości ich liczenia, mocy obliczeniowej, doboru partii, a poza tym wynik jest tylko korelacją - niczym więcej. Szczególnie, że w niektórych partiach, które sam grywam na lichess mam stratę w centypionach bliską zeru - gdy przeciwnik zrobi duży błąd na początku i ruchy są oczywiste albo partia jest super krótka, a po ciężkiej walce, gdzie jestem dumny, że znalazłem
@Racjonalnie-do-przodu Wielu szachistów mówi, że sędziowie w czasie turniejów mają wywalone na zasady ¯_(ツ)_/¯

Gość od telefonu to tylko jeden przykład, byky i inne, chociażby ten francuz o którym mowa w filmie.

Co do tego w jaki sposób oszukiwać, obejrzyj sobie co jakiś koleś zrobił w 1 dzień. Mając więcej kasy i perspektywę zarobku setek tysięcy dolców na spokojnie można ogarnąć coś lepszego.

https://youtu.be/IoI7B5vQeuI
@Racjonalnie-do-przodu

Mocno naciągana teoria - wygląda na to, że wszystko zależy od doboru silników, głębokości ich liczenia, mocy obliczeniowej, doboru partii, a poza tym wynik jest tylko korelacją - niczym więcej

Skoro jeden program, wykorzystujący do obliczeń korelacji tych samych silników daje tak dobre wyniki Niemanowi (10 partii na 100% zgodności i to często długich 30-40+ ruchów (!) i grubo ponad 20 partii 90%+ zgodności), a innym super GMom ledwie pojedyncze partie
Hikaru ponoć tylko raz zanotował 100%. Tymczasem Niemann ma 10 partii ze 100% zgodnością w krótkim odstępie czasowym. Czy możliwe, że osiągnął to bez wspomagania? Teoretycznie tak, ale to bardzo mało prawdopodobne. Czy to twardy dowód, że czitował? Nie, ale mnie przekonuje. Ale na pewno brakuje bardziej systematycznych opracowań na ten temat i jakiegoś zbiorczego porównania wielu graczy. Jestem pewien, że statystyka jest w stanie wypracować rozwiązanie w stylu "p-stwo, że Niemann
Moim zdaniem osoba jest niewinna, dopóki nie udowodni się jej winy. A to wszystko to tylko poszlaki. Nawet tę korelację można by było opracować w badanie naukowe, tylko na to potrzeba czasu, wiedzy i obiektywizmu.


@Racjonalnie-do-przodu: Tak, tylko problem polega na tym, że będzie bardzo trudno taką winę udowodnić. Nawet jak usiądzie grono ekspertów, opracują metodologię statystyczną, zaprzęgną komputery do analizy i powiedzą, że ich opracowanie po analizie porównawczej 100 tysięcy