Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 71
@worldmaster: spoko, tylko z tekstu nie wynika, że dzieje się to przy niewiedzy chłopaka/kolegi. Równie dobrze może być to układ na zasadzie "skoro mogę zginąć, to przynajmniej weź za mnie odszkodowanie". Sam bym tak zrobił.
  • Odpowiedz
@worldmaster: Ale z was są dzbany, gdyby mnie teraz wysyłali na front to albo bym się ożenił ze swoją dziewczyną albo napisał testament i jej przepisał swój majatek. I to by była moja inicjatywa żeby ją zabezpieczyć i ułatwić życie po mojej śmierci. No ale wy wiecie lepiej, pewnie Rosjanki ich zmuszały do ślubu
  • Odpowiedz
Nic bardziej redpilowego w tym miesiącu nie czytalem


@worldmaster: a ja tak
Jak żona i cała rodzina namawiała chłopa, by się zgłosił, bo już zaplanowali na co wydadzą kwotę za jego śmierć
  • Odpowiedz
ożenił ze swoją dziewczyną albo napisał testament i jej przepisał swój majatek


@WypadlemZKajaka: słuszna decyzja, w razie braku bliskiej rodziny cały majątek przechodzi na państwo (lokalne organy zarządzające).

A tak przynajmniej pomożesz jakiemuś koleżce co nie musi iść na front bo załatwił sobie kategorię E.
  • Odpowiedz