Wpis z mikrobloga

Rynek matrymonialny dla mężczyzn jest zniszczony.
Ci, którzy płaczą, ze nie maja par - możecie ich mieć setki, ale jeśli macie chociażby minimalne wymagania to nie zmieni kompletnie nic. Pic rel, Tinder od miesiąca w jednym z największych miast w Polsce.

Nie ma problemu z lajkami, nie mam problemu z parami, nie mam problemu z nieodpisywaniem (z 90% odpisuje), kobiety często same piszą, nie mam problemu z utrzymaniem rozmowy, mam problem z tym, ze tej rozmowy nie chce mi się utrzymywać. Robię w życiu sporo fajnych dla mnie rzeczy, nie umiem gadać z kimś dla kogo jedyne zajawki to instagram i paznokcie.

Nie ma sensu wchodzić w wymagania dotyczące wyglądu, bo każdy ma jakieś swoje preferencje, ale chyba większość facetów szuka kobiety, która będzie dla niego jakimś wsparciem, której będzie mógł ufać, pogadac z nią, spędzić fajnie czas. Znalezienie takiej jest niemożliwe. Spoko, może są jakieś 1/10 z fajnym charakterem, ale oszukiwanie się ze wygląd nie ma znaczenia jest irracjonalne. Nie bawcie się w lookmaxing bo jak nie macie szczęścia na miarę wygrania w totka to zwiększycie jedynie szanse na wyrywanie pustaków, na które nie możecie patrzeć po 1 spotkaniu.

Świat facetów i świat kobiet rozjechał się tak bardzo, ze znalezienie nici porozumienia jest praktycznie niemożliwe. Ostatnio kobieta stwierdziła, ze miała mnie za psychola, bo obserwuje z 40 osób na instagramie, szokiem było dla niej to, ze ktoś może obserwować tylko profile, które realnie go interesują i coś wnoszą w jego życie. Inny wszechświat.

Tak się chciałem wyżalić, dać inna perspektywę tym, którzy cierpią przez brak par, bo czy macie 3 czy 3000 to nic nie zmienia w kontekście znalezienia partnerki życiowej.

Z ciekawostek - mój dobry kumpel był w ostatnich latach misterem Polski, klasyczny gigachad, ale do tego na prawdę spoko gosciu z zainteresowaniami, pasjami itd. Kobiety wala do niego drzwiami i oknami, a ciagle jest singlem bo nawet mając taki wybór nie jest w stanie poznać JEDNEJ która miałaby cokolwiek w głowie. Its over jeśli szukacie miłości w 21 wieku.

#tinder
Telo7 - Rynek matrymonialny dla mężczyzn jest zniszczony. 
Ci, którzy płaczą, ze nie...

źródło: comment_1664014308dnAM8saix5AJtUArk2tfZQ.jpg

Pobierz
  • 110
@Kapa3991: nic specjalnego szczerze mówiąc, na pewno nie jestem gigachadem. Opisany wyżej ziomek mister polski zamyka licznik na tinderze (maks pokazuje Ci 9999+ polubien) w kilka dni w Warszawie
@Kapa3991: drugi fun fact, Tinder jest strasznie pay2win, dla każdego, na booscie wpadło mi w godzinę jakieś 800 polubien, tak to przychodzi małymi falami kiedy algorytm Cię pchnie nagle, cały dzień np nic a nagle +50 od strzała.
@Telo7: no to fajnie, nic szczególnego xD
To ja jestem chyba giga nic szczególnego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale z drugiej strony poznałem ostatnio dziewczyne, która zauroczyła mnie swoim charakterem, muszę jeszcze tylko przekonać się do końca do jej wyglądu.
przeczytaj to zrozumiesz. Żale, mam 27 lat, każda sferę życia na prawdę dobrze poukładana, a dochodzi do mnie ze mam do wyboru samotność, zaadoptowanie tinderowki która będzie częścią wystroju mieszkania, bo na pewno nie partnerka życiowa.


@Telo7: Bo Tinder to jest raczej od ruchania, a nie szukania żony. A przy takim zainteresowaniu jak masz to chyba nie możesz narzekać.
@eli_eli_lema_sabachthani: #!$%@? tam prawda XD nie mieszkamy w USA, w Polsce to nie ma tak jednoznacznego wydźwięku, jest to apka randkowa po prostu, w dodatku w zamyśle całkiem fajna (możesz poznać kogoś o podobnych zainteresowaniach itd). Problem nie lezy w narzędziu a sposobie używania. Jeśli nie na tinderze to gdzie szukać żony? Liczyć na przypadek i spotkanie na zakupach? Nie jestem pajacem i creepem, który zagaduje ludzi w miejscach publicznych bo
@Telo7: no właśnie to nie jest do końca prawda, prawie każda wolna dziewczyna ma tindera więc jeżeli w ogóle na świecie istnieją wartościowe kobiety to na tinderze też są. Sam tam spotkałem cały przekrój społeczeństwa od kadry Polski w jakichś sportach przez dziewczyny zajmujące się na poważnie muzyką aż do takich, które robią kariery w światowej nauce. Na prawdę jest tam praktycznie każdy tylko tak samo jak w normalnym życiu te