Wpis z mikrobloga

@kidi1: Nieironicznie mam to samo podejście. Pisałem iks de jak gimbus typowy w gimnazjum, później wyrosłem i przez lata nie pisałem nic. Teraz by skryć się w tłumie napiszę tutaj tak, ale NIGDY od końca gimnazjum w chatach z prawdziwym swoim imieniem i nazwiskiem nie napisalem iks de, bo #!$%@? uważam to za dziecinne. Laskę odrzuciłem, bo pisała mi iks de ciągle. No i też dlatego że się puszczała na samym