Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Trelik: fajnie. U mnie urząd ma w dupie takie pisma. Jak napisałem, że znak stoi niezgodnie z przepisami, to mi odpisali, że wprowadzą zmiany. Po kilku miesiącach bez zmian napisałem ponownie i wtedy napisali, że zaprojektował to gość od projektowania takich rzeczy i że jest git i tak ma być. Ręce opadają. Policja też napisała, że zajmą się sprawą z urzędem sami i nic z tego nie wyszło a zakaz
  • Odpowiedz
@keeper772: w tym miejscu odpowiedzieli po miesiącu, że jest zrobione, ale w innym miejscu już walczę 5 lat o podwyższenie prędkości w szczerym polu na drodze 2x2 i ostatnio mi odpowiedzieli, że w październiku zrobią rewizję oznakowania.
  • Odpowiedz
@gomjeden: zacznij od:

Na podstawie art. 63 Konstytucji RP oraz art. 241 Kodeksu postępowania administracyjnego składam wniosek o wprowadzenie zmiany stałej organizacji ruchu drogowego dla drogi ...


wyślij epuapem
  • Odpowiedz
Brawo, tak trzymać...

Najgorsze to są wykopki broniące bezmyślnie postawionego oznakowania..

Jakby im postawili znak że ma sobie strzelić w łeb to by strzelił... W sumie mała strata..

Np taki @LudzieToDebile
  • Odpowiedz
Pewnie mieszkańcy wsi nie chcieli z-----------y, to zawnioskowali o znak 40. A ktoś zawnioskował w drugą stronę. To zdjęli. Ciekawe kiedy znów postawią?


@LudzieToDebile: Nie masz pojęcia o mieszkańcach wsi.. więc przestań bredzić
  • Odpowiedz
@Trelik: a u mnie standardowo. Odpowiedz na pismo:
1. "Tymczasowe" znaki wolnostojace ktore staly ponad rok laskawie usuneli.
2. Oznakowanie jest ok bo poprawa bylaby za droga.
3. To oznakowanie tez jest ok bo poprawa bylaby za droga. C--j ze sie znaki wzajemnie wykluczaja. Jest ok.
4. To nie my to ktos inny. Znak dodali a 2 dni pozniej zniknal znak z przeciwnej strony ulicy xD

Jak urzad ma w------e
S.....u - @Trelik: a u mnie standardowo. Odpowiedz na pismo:
1. "Tymczasowe" znaki w...

źródło: comment_1663878657clRjGfD42HdRH6DFcpzwfK.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
A kto w Polsce jeździ 50 na 50?


@LudzieToDebile: Większość jeździ. Ale nie dziwię się że część nie przestrzega głupich przepisów.

Dzisiaj jadąc do pracy minąłem znak ograniczenia do 30 km/h na dwupasmowej jezdni rozdzielonej pasem zieleni... w miejscu gdzie dotychczas było dopuszczalne 70 lub 80 km/h
Faktycznie nikt z kierujących, łącznie z jadącym dwa samochody przede mną radiowozem do KRETYNSKIEGO OZNAKOWANIA ustawionego przez miejskich urzędasów się
  • Odpowiedz
@LudzieToDebile:
Nikt nie kwestionuje większości przepisów i tego że mają one sens.

Ale wypadki w tym kraju statystycznie zdarzają się w tych samych miejscach. Na tych samych skrzyżowaniach, zakrętach... itd..
To co, statystycznie w tych miejscach kierowcy stają się nagle "gorszymi kierowcami" czy po prostu urzędnik spieprzył
  • Odpowiedz
@Pan_krecik: Nie, są miejsca w których można jechać bezpiecznie 140, a są takie, w których można tylko 50. Ale kierowcy tego nie rozumieją i jadą 100 na 50, bo to przecież urzędnik spieprzył. I się rozwala. A to przecież wina urzędnika.
Tak myśli wielu polskich kierowców i m.in. dlatego jesteśmy w ogonie Europy pod względem bezpieczeństwa na drogach.
  • Odpowiedz
@LudzieToDebile:

Tak myśli wielu polskich kierowców i m.in. dlatego jesteśmy w ogonie Europy pod względem bezpieczeństwa na drogach.

Zadaj sobie pytanie dlaczego "tak myśli wielu polskich kierowców"?
- Może to z
  • Odpowiedz
@Pan_krecik: Im dalej na wschód tym mniejsze poszanowanie dla przepisów. Taka prawidłowość.

Skoro na Zachodzie w miastach jest generalnie podobnie jak u nas, czyli 50, a często nawet 30 i ludzie to przestrzegają, to dlaczego w naszych miastach nie mogą?
  • Odpowiedz
to dlaczego w naszych miastach nie mogą?


@LudzieToDebile: Oczywiście że mogą i przestrzegają. Wiem bo widzę to na co dzień żyjąc w jednym z największych Polskich miast.

Nie wiem gdzie ty mieszkasz i mnie to nie interesuje nawet... ale nie mam pojęcia skąd bierzesz swoje
  • Odpowiedz