Aktywne Wpisy
marek2092 +688
Mirki pijcie ze mną kompot, dzisiaj o godzinie 9:37 rano stałem się poważnym mirasem i zostałem ojcem..
Standardowo wychowam jak swoje ( ͡º ͜ʖ͡º)
#ojcostwo #chwalesie #dzieci #porod #rodzicielstwo
Standardowo wychowam jak swoje ( ͡º ͜ʖ͡º)
#ojcostwo #chwalesie #dzieci #porod #rodzicielstwo
Marek_Tempe +146
"W „Bogu urojonym” Dawkins nie pisze (przynajmniej nie bezpośrednio) o biologii. Bohaterem jego książki jest religia i relacje między nauką a wiarą. Dawkins z całą mocą swojej wiedzy, talentu i intelektu wprost i bezpośrednio odrzuca religię i wszelkie jej roszczenia (między innymi, a może przede wszystkim, urojenie teistów, że to religia jest źródłem moralności).
Zaczyna od tego, że ukazuje fałsz założeń logicznych wierzeń religijnych, a potem między innymi pisze o ewolucyjnych korzeniach teizmu. Dawkins nie oszczędza bogów we wszelkich ich postaciach – kieruje ostrze swej krytyki zarówno przeciw cierpiącemu na obsesję seksualną krwawemu tyranowi Starego Testamentu, jak i przeciw znacznie łagodniejszemu (acz wciąż nielogicznemu) „Boskiemu Zegarmistrzowi”, odkryciu oświeceniowych myślicieli. Rozpoczyna swą krytykę od logicznej wiwisekcji najczęściej przywoływanych argumentów za istnieniem Boga i na ich podstawie wykazuje, że jakakolwiek Istota Najwyższa jest bytem w najwyższym stopniu nieprawdopodobnym.
W kolejnych rozdziałach możemy przeczytać o tym, w jaki sposób religia – a raczej wszelkie religie (rozróżnienie między krzyżem, gwiazdą Dawida a półksiężycem ma dla Dawkinsa znaczenie drugorzędne) staje się obfitą pożywką dla wojen, niewyczerpanym źródłem bigoterii i dyskryminacji oraz narzędziem upośledzenia dzieci. Fascynującą lekturę stanowią rozdziały, w których Dawkins – tym razem jako biolog – poddaje miażdżącej krytyce dorobek nowych kreacjonistów, czyli (pseudo)naukowe ataki na ewolucjonizm.
Wniosek
Zaczyna od tego, że ukazuje fałsz założeń logicznych wierzeń religijnych, a potem między innymi pisze o ewolucyjnych korzeniach teizmu. Dawkins nie oszczędza bogów we wszelkich ich postaciach – kieruje ostrze swej krytyki zarówno przeciw cierpiącemu na obsesję seksualną krwawemu tyranowi Starego Testamentu, jak i przeciw znacznie łagodniejszemu (acz wciąż nielogicznemu) „Boskiemu Zegarmistrzowi”, odkryciu oświeceniowych myślicieli. Rozpoczyna swą krytykę od logicznej wiwisekcji najczęściej przywoływanych argumentów za istnieniem Boga i na ich podstawie wykazuje, że jakakolwiek Istota Najwyższa jest bytem w najwyższym stopniu nieprawdopodobnym.
W kolejnych rozdziałach możemy przeczytać o tym, w jaki sposób religia – a raczej wszelkie religie (rozróżnienie między krzyżem, gwiazdą Dawida a półksiężycem ma dla Dawkinsa znaczenie drugorzędne) staje się obfitą pożywką dla wojen, niewyczerpanym źródłem bigoterii i dyskryminacji oraz narzędziem upośledzenia dzieci. Fascynującą lekturę stanowią rozdziały, w których Dawkins – tym razem jako biolog – poddaje miażdżącej krytyce dorobek nowych kreacjonistów, czyli (pseudo)naukowe ataki na ewolucjonizm.
Wniosek
#polskiedrogi #usunznak #motoryzacja
@Trelik: to ja mam taką wiochę, co ma 30
Może też napiszę? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
wyślij epuapem
Najgorsze to są wykopki broniące bezmyślnie postawionego oznakowania..
Jakby im postawili znak że ma sobie strzelić w łeb to by strzelił... W sumie mała strata..
Np taki @LudzieToDebile
@LudzieToDebile: Nie masz pojęcia o mieszkańcach wsi.. więc przestań bredzić
Twierdzisz że 50 km/h to "z-----------e"? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
ach....ale cię piecze to że cie nie stać na auto.... i dobrze.
1. "Tymczasowe" znaki wolnostojace ktore staly ponad rok laskawie usuneli.
2. Oznakowanie jest ok bo poprawa bylaby za droga.
3. To oznakowanie tez jest ok bo poprawa bylaby za droga. C--j ze sie znaki wzajemnie wykluczaja. Jest ok.
4. To nie my to ktos inny. Znak dodali a 2 dni pozniej zniknal znak z przeciwnej strony ulicy xD
Jak urzad ma w------e
@LudzieToDebile: Większość jeździ. Ale nie dziwię się że część nie przestrzega głupich przepisów.
Dzisiaj jadąc do pracy minąłem znak ograniczenia do 30 km/h na dwupasmowej jezdni rozdzielonej pasem zieleni... w miejscu gdzie dotychczas było dopuszczalne 70 lub 80 km/h
Faktycznie nikt z kierujących, łącznie z jadącym dwa samochody przede mną radiowozem do KRETYNSKIEGO OZNAKOWANIA ustawionego przez miejskich urzędasów się
Nikt nie kwestionuje większości przepisów i tego że mają one sens.
Ale wypadki w tym kraju statystycznie zdarzają się w tych samych miejscach. Na tych samych skrzyżowaniach, zakrętach... itd..
To co, statystycznie w tych miejscach kierowcy stają się nagle "gorszymi kierowcami" czy po prostu urzędnik spieprzył
Tak myśli wielu polskich kierowców i m.in. dlatego jesteśmy w ogonie Europy pod względem bezpieczeństwa na drogach.
Tak myśli wielu polskich kierowców i m.in. dlatego jesteśmy w ogonie Europy pod względem bezpieczeństwa na drogach.
Zadaj sobie pytanie dlaczego "tak myśli wielu polskich kierowców"?
- Może to z
Skoro na Zachodzie w miastach jest generalnie podobnie jak u nas, czyli 50, a często nawet 30 i ludzie to przestrzegają, to dlaczego w naszych miastach nie mogą?
@LudzieToDebile: Oczywiście że mogą i przestrzegają. Wiem bo widzę to na co dzień żyjąc w jednym z największych Polskich miast.
Nie wiem gdzie ty mieszkasz i mnie to nie interesuje nawet... ale nie mam pojęcia skąd bierzesz swoje