Wpis z mikrobloga

Czytam sobie r/askrussian na reddit. Jeden wątek o mobilizacji czytam komentarze i myślę, że mi ich szkoda. Tyle osób tam pisze jak to źle się czuje, że boi się itd
Potem wchodzę w inny wątek "jak wam pomóc?" I ja #!$%@?. Widać, że tam piszą młodsi ludzie, a mnóstwo komentarzy tam jest w stylu:
"nic nie da się zrobić. Zachód od zawsze nas nienawidził i nienawidzi"
"odpowiedz sobie na pytanie czy rosja naprawdę bez powodu zaatakowała by ukraine"
"przestańcie mieszać się w sprawy wschodu"
"przeczytaj sobie co zieliński mówił jak to groził nam odbiciem Doniecka"

Szczerze? Staram się być wyrozumiałym i rozumiem, że w rosji są normalni ludzie itd. Ale jak czytam te wysrywy młodych ludzi i to jeszcze na reddicie gdzie przecież dosłownie ciągle na głównej stronie mają artykuły o tym co rosja #!$%@? to naprawdę chce mi się tylko powiedzieć "a #!$%@?ć was wszystkich".
I askrussian to przecież społeczność głównie młodych ludzi na codzień korzystających z reddita gdzie co chwilę mogą konfrontować swoją propagandę. Jak tak wygląda ta bardziej normalna część rosjan to szkoda gadać xd

EDIT: najlepiej że wbiłęm na ten subreddit na podstawie innego wpisu tutaj gdzie wklejono ich smutne odpowiedzi co do mobilizacji. Pomyślałem, że nie ma co demonizować rosjan, a koniec końców jeszcze bardziej się na nich #!$%@?łem xD
#ukraina
Pobierz
źródło: comment_1663804651JNyxxid6cetO6itkTAbB2y.jpg
  • 37
@Kantar: też sobie poczytałem.
"Nooo, wojna jest niby zła, ale jak popierasz mordowanie Rosjan, to jesteś moim wrogiem i będę z tobą walczyć"
"Byłem przeciwko wojnie, ale jak już jest, to chcę, żeby Rosja wygrała, bo nie chce płacić reparacji, sam idę do wojska o to walczyć"
"Nie chciałem wojny, ale teraz musimy wygrać, bo inaczej musielibyśmy oddać Donbas Ukrainie"

Ważniejsze te wątki gdzie się boją mobilizacji.


@Opornik: boją się