Wpis z mikrobloga

W tym wątku wymieniamy listę wszystkich razów, gdy Carlos Sainz popisał się geniuszem strategicznym i sam se ustalił strategię i zignorował Team Orders.

Ja zacznę:

1- Silverstone 2022 gdy pajace kazali mu wydłużyć deltę od Charlsa by zyskał kilkanaście metrów co było tak głupie, że tresowana małpa by się nie zgodziła.

Tera Wy. Tyle czytam tej jego przewadze intelektualnej, że chętnie zobacz poparte przykładami wnioski.
#f1
  • 12
@Raa_V: mi zaimponował na Monzy gdzie powiedział jasno i wyraźnie przez radio do swojego inżyniera: I WANT soft tyres. No i pojechał tam bardzo dobry wyścig :)
Na pewno warto docenić że facet umie odnaleźć się w tym bałaganie i sam podejmować decyzje biorąc pod uwagę to co się dzieje w Ferarri. Mam tu na myśli np. sytuacje z Silverstone.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@Toudi92: My to właśnie doceniamy ale tutaj się robi z Sainza kierowcę lepszego od Leclerc'a.Dopiero na Monzy miał tempo wyścigowe podobne a nawet równe w porównaniu z Leclerckiem. A tak przez cały sezon srednio tracił 2-3 dziesiąte do Charles'a w tempie wyścigowym. O kwalifikacjach nie wspominam bo Leclerc zawsze znajdywał coś ekstra w porównaniu do Sainza.