Wpis z mikrobloga

Kurna. Jadę autobusem do zakopanego. Czemu zawsze musi się trafic ktoś taki? Za mną siedzi chlop z kobietą, na oko dzieciaki po 25-28 lat. Typiarka rypała w messanger i te wszystkie dzwieki na maxa włączone. W koncu odwrociłem się, zwrociłem uprzejmie uwagę i poprosiłem czy mozna to wyłączyć, a gosciowa sie gapi… kompletnie nie trybi chyba. Juz myslałem ze moze jakas cudzoziemka, ale w koncu pretensjonalnym głosem pyta się „ale ma pan na mysli dzwieki w telefonie czy w czym?”… myślę sobie „w twojej pi*** ośla łąko”…-tak, w telefonie.
Powiedziała zdziwiona ze wyłączy, opowiedziałem „dziękuję”.

Denerwuje mnie jednak to że muszę się PROSIĆ o to, by ktos nie zachowywał się jak niewychowana małpa. Muszę kulturą odpowiadać na chamstwo. Kiedys takie zasady były OCZYWISTE! Dzisiaj nawet kompletne cząstki elementarne savoir vivre to chyba jakiś archaizm. Niby nic, ale po 40 minutach sluchania tego gowna, uwazam ze wolno zwrocić uwagę.
#gownowpis #kultura #kulturaosobista #transport
  • 4