Wpis z mikrobloga

Bardzo dobra gra ale totalnie nie pasująca do tej serii. Zbyt poważna i przyziemna, totalne przeciwieństwo takiej V robionej dla gimnazjalistów o niezbyt wysokim poziomie humoru.
San Andreas to też (mówię tylko o fabulach, bo gameplay jako taki to coś innego) pomieszane z poplątanym, w sensie początek i niektóre segmenty fabuły to taki trochę dramat o czarnych gangach co jest przeplatane z absurdem w stylu napadu na bazę wojskową czy niewidomym bossem triady, miałem trochę wrażenie niespójności świata przedstawionego xD
Co prawda V jest jeszcze bardziej przesadzona ale jednak spójna i od początku do końca nie udaje niczego więcej i jest w zasadzie komedia sensacyjna, a ten napad na bank w którym wychodzimy z minigunami w tych wojskowych skafandrach jest absurdalny i na tę grę. Jedyne poważniejsze momenty w tej grze to prolog i dwa alternatywne zakończenia w których zabijamy Trevora albo Michaela.
I tu wchodzi IV cała na biało dramat gangsterski w którym nawet nie ma żadnego szczęśliwego zakończenia. Niektórzy zarzucali, że misje są nudne bo nie ma ogromnej rozpierduchy tylko niewielkie strzelaniny. Podejrzewam, że gdyby perypetie sympatycznego Jugola wydane byly pod innym tytułem to cieszyły by się większą sympatią. Już pomijając kwestie techniczne.

#gta #gry #ps5 #xbox #niepopularnaopinia
Pobierz AdamKarolczak02137 - Bardzo dobra gra ale totalnie nie pasująca do tej serii. Zbyt po...
źródło: comment_1663590746xt4tg7zLZFx6ZfUKdUBJLT.jpg
  • 77
@AdamKarolczak02137: czytam te komentarze i cieszę się ze nikt z wykop pl nie odpowiada za fabule kompletne nie zrozumiecie tematu.
Liberty city idealnie pasuje do takiego ciężkiego klimatu GTA V z racji tego ze jest w LA a tam jest Hollywood musiało być bardziej filmowe nie ma to nic wspólnego z robieniem czegoś pod gimnazjalistów. Jak chcesz poznać klimat GTA6 to pooglądaj sobie filmy z Miami i mniej więcej w takich
wiadomo że każdy w grze szuka czego innego. Mi na przykład podobał się bardzo taki "arcade" klimat poprzednich części. W pierwszej części jak rozjechałeś grupkę ludzi to dostawałeś hajs i głos ci mówił że dobra robota, natomiast w 4 jak kogoś rozjeżdżałem to samochód hamował a mi było zwyczajnie przykro.
To co chcę powiedzieć że ja się prze 4 części zwyczajnie dobrze nie bawiłem, dla mnie była zbyt powolna, taka trochę toporna
@United: Nie wiem o co ci chodzi xD Fort to przyjemna strzelanka i czasem pogram z młodszym bratem, żeby mieć z nim kontakt, ale wolę BF V i 1. Sam nie mam problemu z graniem w poważniejsze gry, ale niech będą zrobione dobrze. GTA IV wg mnie nie było.
@AdamKarolczak02137: Najlepsze GTA ktore wyszlo ever, pierwsze MP, co prawda optymilazacja na poczatku byla do dupy, ale po kilku patchach bylo lepiej i dalo sie w to grac bez wiekszych problemow, nawet na slabych kompach (Ja u siebie mialem z 11 fpsow a i tak bylem wessany) - do dzis pamietam ze do empiku po szkole szedlem zeby ja kupic w dniu premiery za odlozony juz hajs - eh czlowiek juz
@AdamKarolczak02137: No nie wiem jakoś nie mogłem się do IV przekonać. Uwielbiam Vice City, San Andreas też spoko, V też mi się podobała(a trójka to była dla mnie szokiem, bo wcześniej byłem fanem jedynki, do dwójki nie miałem dostępu i trójka spowodowała, że opadła mi kopara). Po pierwsze - przy wydaniu ta gra była strasznie niezoptymalizowana na pc, znaczy się, to częsta przypadłość była gier z serii, ale najbardziej bolało mnie
@AdamKarolczak02137: Gta IV miał dobrą historie i bohaterów. Najlepszą fizyke i model zniszczeń. Ale był jak dla mnie zbyt monotonny. Jak wpadniesz w ciąg wielkich strzelań to do końca gry masz w zasadzie jedno i to samo, czasem przeplecione jakimś pościgiem po ulicach. Na plus jednak trzeba przyznać że było to dość wymagające.
W V czy SA też dominuję rozwałka ale jest jednak to wymieszane z misjami innego typu samoloty skradanki,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 14
@AdamKarolczak02137: czwóreczka zdecydowanie najlepsza. Boski klimat, smutno i ciężko w tym amerykańskim marzeniu, każdy chce nas #!$%@?ć, miasto jest brudne, brzydkie, kontrastowe, auta prowadzą się jak w prawdziwości, a nie docisk jak z F1 (no ok, zawieszenie dziadowskie, bo za miękkie). Gra sie nie zestarzała, ale po raz pierwszy dało się w to zagrać bez lagów i ścin dopiero w 2019 roku.