[v.....e]

Bartosz Turek który rocznie zarabia pewnie bańkę i codziennie siedzi w analizach, dostępnych danych i ma sieć kontaktów z branży nieruchomości - NIE ZNA SIĘ. Wykopek przegryw który pracuje za 5k netto i przwiduje kryzys w czasie przerwy - ZNA SIĘ
#nieruchomosci

[v.....e]

@del855: I rozumiem do czego pijesz ale w tym przypadku jak nie ma jakiegoś kontrowersyjnej wypowiedzi to nadal uważam, że Turek wykonuje swoją prace w 100%- bazuje na danych wypowiada się zgodnie z tym i koniec, taka jest jego praca i za to mu płacą.

[del855]

@vladowme czyli jest tak samo niezależny jak glapinski? No bo to w sumie wyczerpuje temat - jeśli uważasz, że ten czlowiek nie wypowiada się pod teze tylko "tak wynika z niezależnych analiz" no to to kończy rozmowę ;)

[v.....e]

@del855: Glapinski to inny temat- daj kogoś z tej samej branży to wypowiem się. Daj mi argument w postaci jego wypowiedzi, nie chce bazować na tym, że "dużo artykułów jest o wzrostach".

[v.....e]

@del855: I to nie jest tak, że nie wiem do czego pijesz- wiem, że powinien też mówić o sytuacji negatywnej, że większe stopy to większy koszt kredytu, że nieruchomości porównując do giełdy to słaby biznes- ale w tym przypadku musi przytoczyć dane, i to też kwestia czy media chcą pisać o wzrostach czy o spadkach(pewnie wewnętrzne jego analizy opierają się na ryzyku) ale to już materiał dostępny dla tej branży.

[del855]

@vladowme

Inny temat - a środek do osiągnięcia celu ten sam. "Niezależny" przed NBP bazując na analizach prowadzi ten kraj do przepaści przypadkowo robiąc po drodze laske rządowi....

Masz nawet w tym co wkleiłem - parę miesięcy przed początkiem zwały "martwi się" czy wzrosty pocovidowe wyhamuja chcoiaz trochę, czy biedni ludzi będą skazani na ciagle wzrost... Z jakich to analiz mu to wyszło?... Chyab tych od glapinskiego.

[Kiedysbedeczerwonka]

Bartosz Turek który rocznie zarabia pewnie bańkę

@vladowme: chyba przez 10 lat tyle zarobi XD

[v.....e]

@del855: Polityka jest trochę inna niż branża która de facto twardo musi stąpać. W sumie to nie wiem- nie jestem jego fanem ofc ale też nie mam nic do niego do zarzucenia- ot analityk który z języka danych mówi językiem ludzi i bazuje na tym co ma i na co może się powołać.

[v.....e]

@Kiedysbedeczerwonka: e raczej wątpię, napisałem że w skali roku bo w tym przypadku masz podstawe + cele + wyniki roczne które w głównej mierze opierają się na tych analizach i taki analityk po części jest też osobą decyzyjną w organizacji

[del855]

@vladowme

A ile widziałeś jego analiz mowiacych nawet nie o samych spadkach ale w ogóle o możliwości spadków - nie ma....

Bo to są takie analizy jednokierunkowe - rośnie to się gość rozpisuje jak będzie rosło, spada - to jak będzie spadać, u takich ludzie nie występuje w ogóle przegięcie trendu. Nie ma cyklów, nie ma falowania, nawet nie ma korekt.... Po prostu rosnie raz wolniej raz szybciej ...

Dlatego jest