Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
Dziś zapytałem znajomego w pracy ile by dał pieniędzy za to, żeby jutro obudzić się z perfekcyjną znajomością jakiegoś języka obcego.
Zaproponowałem kwotę 50 tyś PLN, zdecydowanie odmówił, powiedział że to zbyt dużo.

Ja osobiście bym tyle zapłacił, co wy sądzicie?

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #jezykiobce #poliglota #szkola #studbaza
  • 30
@patrickwro do tego wystarczy angielski na poziomie komunikatywnym.
@Admast nie zwrociloby sie raz dwa tylko po ~pol roku zakładając ze zaczynasz bez niczego, a znajdujesz prace za średnią krajową w jakimś kraju z danym językiem. Sam język to obecnie nic.
@Ziutek_Grabaz: w danym kraju?
Tłumaczenie przysięgłe lub tłumaczenia między korporacyjne, nauka języka jako native speaker.

Kto normalny wyjeżdżał by do jakiegoś kraju by tam szukać pracy od zera?
@Pharos: @patrickwro: małe kraje są na ogół dwujęzyczne urzędowo. To samo międzynarodowe firmy czy korporacje, gdzie na porządku dziennym jest angielski. Jeśli ktoś już posługuje się angielskim może wybrać sobie dowolną firmę czy kraj.

jeśli angielski mam na C1, to jaki inny język miałbym wybrać za 50k? od 8 lat nie mieszkam w PL i angielski wystarcza we wszystkich aspektach
@inkill: Jak znasz na poziomie C1 to trochę zmienia postać rzeczy. Niestety ale większość programistów w Polsce ledwo zdobywa kompetencje na poziomie B2. Jak nie mieszkasz za granicą tylko mówisz po angielsku raz dziennie na jakimś callu czy tam zrobisz na zakończenie sprintu demo klientowi, to bardzo ciężko osiągnąć poziom C1. C1 wydawał mi się zawsze barierą nie do przeskoczenia. Z tego powodu wydaje mi się, że łatwiej nauczyć się języka
do tego wystarczy angielski na poziomie komunikatywnym.


@Ziutek_Grabaz: komunikatywnym XD to jedź do Niemiec byku będąc prawnikiem, lekarzem, doradca podatkowym, biegłym itd znając tylko angielski i to komunikatywnie. Będąc specjalista w danej dziedzinie musisz ogarniać czytanie przepisów prawnych, terminologię w jezyku urzędowym danego kraju i to znacznie przekracza poziom „komunikatywny”
@mleki po co jechać do niemiec skoro tam nie uznają praktycznie angielskiego, a z niemieckim mają już na miejscu tysiące specjalistów, więc nie potrzebują kogos kto zna tylko język używany przez wszystkich w tym kraju?
Przypomina mi sie motyw z job gdzie jedyne co potrafil typ to prowadzić i nauczył sie przez noc węgierskiego, po czym został kierowcą ambasadora Węgier. Tylko na taki przypadek może liczyć ktoś kto nadzieje warte 50k wiąże z 1 językiem. W dodatku obecnie gdzie i bez języka można sie dogadać praktycznie w dowolnym miejscu na świecie.