Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
Takie pytanie całkiem serio, bez podtekstów - jak ktoś wie, niech mnie uświadomi.

Z czego wynika wzrost cen za prąd w Polsce? Czy to nie jest czasem okradanie nas? Jeśli dobrze kojarzę, to sprowadzany węgiel jest węglem do OPALANIA W GOSPODARSTWACH DOMOWYCH, ale węgiel spalany w elektrowniach cały czas pochodzi w naszych kopalń.

Jeśli węgiel spalany w polskich elektrowniach pochodzi z polskich kopalń, to z czego niby ma wynikać pięciokrotna podwyżka cen prądu w 2023 roku po przekroczeniu 2000 kWh?

Czy to nie jest tak, że próbują nam wmówić, że jeśli w Europie jest kryzys energetyczny, to my też musimy płacić więcej i rząd robi co się da, a tak naprawdę skroją miliony Polaków na tysiące zł i odbiją sobie KPO?

#wojna #ukraina #gospodarka #przemyslenia #gownowpis
  • 39
@arysto2011: https://www.next-kraftwerke.pl/leksykon/merit-order

Poczytaj sobie. Generalnie rynek energii jest jak giełda czy kursy walut czy kryptowalut, jak jest wielu chętnych do zakupy to cena rośnie, jak ludzie nie potrzebują to cena spada. Jak jest duże zapotrzebowanie to w tempie wykładniczym rośnie górka. To nie jest tak że "państwo" produkuje i sprzedaje nam prąd, każdy podmiot sprzedający prąd do sieci to osobna spółka, która ma być rentowna i przynosić zyski, część jest własnością
Pobierz
źródło: comment_1663403933pTmqEOrSRTPdp8HRCzJXW5.jpg
tak działa wolny rynek ¯_(ツ)_/¯


@Jakovv wolny to on by był jakbym mógł iść do sąsiada co ma panele i kupić sobie kilka kW.
Wiem że każda branża ma regulacje, które są konieczne bo nie może być dziki zachód, ale wg mnie regulacje w produkcji, obrocie i dystrybucji energii elektrycznej są zbytnio zagmatwane.
@kodyak: Raczej nie. Podwyżki cen dla gospodarstw domowych były stopniowe i URE może je regulować tylko do 2023. Gdyby trzymali niskie ceny i nagle dupnęli podwyżkę (dostosowanie do wolnego rynku), to by dopiero się wszyscy obsrali na miętowo.
wolny to on by był jakbym mógł iść do sąsiada co ma panele i kupić sobie kilka kW.


@szuineg: a jest jakiś zakaz? Bo chyba możesz się odciąć od sieci i sobie czerpać energię z własnych alternatywnych źródeł. Odetnijcie się z sąsiadem i zróbcie sobie własny system.
a jest jakiś zakaz? Bo chyba możesz się odciąć od sieci i sobie czerpać energię z własnych alternatywnych źródeł. Odetnijcie się z sąsiadem i zróbcie sobie własny system.


@Jakovv no jest, nie można sobie handlować energią elektryczną. Sam dla siebie jedynie możesz i możesz sprzedać do ZE i odebrać za to z powrotem 0,7-0,8 tego co oddałeś.
@szuineg: aaa... bo ty chcesz korzystać z infrastruktury Tauronu, PGE, Enei czy Energii? A dlaczego ktoś miałby ci udostępniać swoją sieć. Albo odbierać energię kiedy Tobie korzystnie, a potem oddawać. Te 0,7-0,8 to kompletnie niekorzystne dla koncernów energetycznych, bo oni twojej mocy nie potrzebują.
W Europie kryzys energetyczny jest od ponad roku i się piętrzy.

Do 2015 w Polsce urzędy centralne w zasadzie obsadzano specjalistami. Bank centralny dostawali ludzie dzięki którym, kiedy drożała ropa w dolarach, złoty się umacniał. I nie działo się to przypadkowo (jak wg "ekonomistów" z Kąfy).

PiS zaś uważa i uważał, że rządzenie państwem to rozdawanie urzędów jako synekur tym, co aktualnie chwilowo są uważni za potrzebnych. Pojawiają się średniorolni? Lasy dostają
@macan: Elektrownie korzystają nie tylko z polskiego węgla. Np. przeładownia węgla w Czeremsze wysyłała wagony do PGNiG przy Trasie Toruńskiej w Warszawie. A druga sprawa- odbiorcy indywidualni przecież dalej nie płacą stawek rynkowych.