Wpis z mikrobloga

Mało brakło i sam bym zapomniał o swoich 4
urodzinach!
Tak, tak! To właśnie dzisiaj! 4 lata bez używek! Z każdym
kolejnym czystym dniem (a jest ich już 1461)
uświadamiam sobie coraz bardziej jak dobrą decyzje
podjąłem aby zgłosić się po pomoc. Z całą
stanowczością mogę stwierdzić, że była to najlepsza
decyzja w moim życiu! Życie na trzeźwo nie zawsze jest
fajne, lekkie i przyjemne. Dalej trzeba zmagać się z
problemami, przeżywać nie przyjemne emocje i odnosić
porażki. Różnica polega na tym, że na trzeźwo potrafię
działać, logicznie myśleć i brać przysłowiowego byka za
rogi. Problemy rozwiązuje, złe emocje przeżywam,
porażki odnoszę i co? I nic, ŻYJE! To jest w tym
wszystkim najfajniejsze. Życie jest największym darem
jaki otrzymaliśmy i tylko my mamy wpływ na to jak je
przeżyjemy. A Ja? Przeżywam swoje życie dalej i chociaż
czasem jest ciężko to nie zamieniłbym najgorszego dnia
na trzeźwo na najlepszy dzień na „haju”. Mam co jeść,
mam gdzie spać, kocham i jestem kochany. Jestem
szczęśliwy z tego co mam i zamierzam się tego trzymać!

#narkotyki #alkoholizm #uzaleznienie #chwalesie #alkohol
  • 4
  • Odpowiedz