Wpis z mikrobloga

To nie jest żadne usprawiedliwienie okupacji. Po za tym Armenia okupowała wiele terenów po za Karabachem gdzie większość stanowili Azerowie. To Armenia jest najeźcą i nie należy im się żadne poparcie.


@General-Denaturov: to jest usprawiedliwienie, idąc tym torem to Azerowie okupują tereny Armenii, gdzie zawsze większościa byli Ormianie zanim zostali wymordowani. To tureccy pasterze najeżdżali i podbijali te tereny eksterminując chrześciajańską ludność ormiańską. To Turcy są najeźdżcami i okupantami, dlaczego zatem
@analnedoznaniachomikasyfilityka: Przestań bredzić i spójrz na mapę do kogo należą te tereny. Armenia zaatakowała Azerbejdżan dokonywała zbrodni wojennych robiła czystki etniczne zmuszając ludzi do emigracji i cały czas okupuje podbity teren. Azerbejdżan ma pełne prawo do obrony i do odzyskania swojego terenu a Armenia ma obowiązek moralny nie tylko oddać co nie jest ich ale i też wypłacić odszkodowania np po przez oddanie terenów które połącyłyby główną część Azerbejdżanu z enklawą
Chcesz żeby ruskie nas zaatakowały bo kiedyś Warszawa była rosyjska albo Niemcy bo zachodnie ziemie Polski były od setek lat Niemieckie?


@General-Denaturov: ale to ty wyrażasz zgodę na to by Azerowie napadli na ziemie, które należały do nich w czasie ZSRR, gdyż jeszcze w czasie Rosji Carskiej to były części guberni ormiańskich. Stalin odłączył te obszary i przyłączył do Azerbejdżanu pomimo większości ludności Ormiańskiej. I najzabawniejsze, choć zarazem najbardziej przerażające stanie
Jak czytam te twoje wypociny to mi się przypominają brednie Putina o tym jak to Lenin nielegalnie przyłączył Krym do Ukrainy xD


@General-Denaturov: jak czytam Twoje wypociny, to odnosze wrażenie że poziom nauczania spadł dramatycznie u Was w podstawówce, Krym do Ukrainy przyłączył Chruszczow, Lenin juz dawno wąchał wtedy kwiatki od spodu w swoim mauzoleum, a uczynił to na 300 lecie Rady Perejasławskiej, co było oczywiście bzdura, gdyz chodziło o usprawnienie
@General-Denaturov: dodatkowo sprawdziłem i wychodzi na to, że Putin z powodów prawnych miał racje. Proces legislacyjny przekazania Krymu został przeprowadzony z rażącym naruszeniem ustaw zasadniczych RSFRR, USRR i ZSRR. Według Konstytucji RSFRR Prezydium RN RSFRR nie miało pełnomocnictw do zmiany granic republiki. Tak samo według Konstytucji ZSRR takim pełnomocnictwem nie dysponowało Prezydium RN ZSRR. Takie decyzje mogła podjąć tylko RN ZSRR, pod warunkiem wyrażenia zgody przez Rady Najwyższe RSFRR i USRR.
No to jak popierasz Putina to leć na Ukrainę walczyć za swojego idola.


@General-Denaturov: uuu, odpowiedź godna szkoły podstawowej, rzeczywiście poziom edukacji i sztuki erystyki leci w młodym pokoleniu dramatycznie w dół. Dodatkowo powołujesz się na kwestie prawne przy Azerbejdżanie, by podważać ich istotność przy Krymie, a przecież Nagorny Karabach został przekazany ASRR w ten sam sposób ze złamaniem prawa, tam nawet nie było ustaw czy przeniesień, tylko ustna decyzja Stalina.