Wpis z mikrobloga

@Faraluch Bo większość mężczyzn i kobiet tworzy związki i zakłada tradycyjne rodziny. Pytanie dlaczego jednak dość spora grupa kobiet już tego nie chce. Mam wrażenie, że to kwestia wychowania i obserwacji swoich matek, które często właśnie były zależne od swoich mężów. Córki już tego błędu nie chcą popełnić. Do tego wychowanie, pamiętam że w koleżanki po zdaniu matur od razu się pakowały i uciekały do dużych miast za pracą gdy moi koledzy
  • Odpowiedz
Jedyne co mogło dać im bezpieczeństwo to mąż

Teraz wsm mogę robić co chcą, i jakoś mniej im się spieszy do zakladania rodziny


@Faraluch: lol, większość kobiet może "robić co chce" tylko dlatego że role męża zastąpiło państwo, a wiadomo kto dokłada do budżetu państwa, a kto z niego zabiera
  • Odpowiedz
@Eteres: Tylko dlaczego akurat narrację promowaną przez niego mielibyśmy promować? Przez tysiące lat mieliśmy męskość zdefiniowaną w jeden zbieżny sposób. I co istotne, bez względu na kulturę. Nagle wchodzimy w XIX wiek i pojawia się nowoczesna męskość, sprzeczna z naturą i testosteronem. Z jakiegoś powodu nowocześni mężczyźni zostają incelami, a stare chamy żyjące przeszłością rozmnażają się i żyją w dobrobycie. Masny #!$%@? głupoty, to nie brak pomocy jest problemem, a to
  • Odpowiedz
@mrszsz: No tak. Chyba nawet o tym napisałem.
Wstrzymałbym się jednak od nazywanie go tym złym.
Według mnie się myli, ale nie dlatego, że chce prezentowac wizje, gdzie mężcyźni mogą mieć słabości (bo taka wizja bylaby fajna), ale dlatego, że tak jak napisałes - jest ona odrealniona od rzeczywistości.
Mężczyźni muszą być po prostu klasycznie męscy, agresywni, stanowczy, itd. Muszą takze miec takie atrybuty jak dobre geny, majątek, dobrą pracę, itd.
  • Odpowiedz