Wpis z mikrobloga

Zaraz nie wytrzymam ze śmiechu. Z technikum do mnie do roboty, przyszło dwóch uczniów na praktyki. Ogólnie mieli wywieźć palete zrobioną na magazyn. Lider do mnie, że mam im pomóc, bo jakiś problem mają. Podchodzę i pytam o co chodzi:
-W czym problem?
-No w paleciaku.
-Ale, że co?
-No paleciak nie działa, ten na tamtej linii też jak sprawdzaliśmy.
-A co się zepsuło?
-No nie podnosi się.
Kurna sprawdzam tego paleciaka, a te dwa ananasy nie ogarnęły, że od paleciaka się dźwignie opuszcza do dołu jak chcesz podnosić. Powiedziałem im o tym, troche się śmiejąc pod nosem. Ale to kurna nie wszystko. Pakowaliśmy żarówki na linii i każdą musiałeś sprawdzić wkręcając ją. Chłopak podchodzi, czy moge mu pomóc. No spoko. Mówi do mnie, że nie wkręcają się i żebym zobaczył. Ja patrze...a on wkręca w lewą stronę. Zapowiada się ciekawy dzień. Liczę, że mnie nie wezmą na inną linię. Ogólnie pierwszy dzień są u nas i od 6 tyle nawywijali. Jak coś jeszcze odpierdzielą to napisze. #przegryw #januszex #pracbaza #heheszki
  • 46
@prostyczlowiek123: wiadomo, że każdego szanującego się robola mama uczy obsługi paleciaka po osiągnięciu drugiego roku życia... Może dla nich ogarnięcie innej rzeczy to pryszcz, a Ty byś tylko stał i drapał się po głowie, bo nikt Ci wcześniej nie pokazał jak czegoś używać? taka jest teraz młodzież, wielu brakuje takiego wrodzonego sprytu, nic dziwnego.
@prostyczlowiek123: sam w piewszej pracy mając 16-17 lat nie wiedziałem jak użyć paleciaka i musieli mi pokazać, ale mi w teraz przypomniałeś dawne lata ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tylko może po prostu zapytałem jak się robi by się podnosił, a nie poleciałem, że się popsuło ¯\_(ツ)_/¯ Ale żarówka to chyba robisz bait - co taki gość robił jak mu się żarówka spaliła w lampce przy biurku?
@prostyczlowiek123: No trochę czasu cię ten wpis kosztował.
Jakbym miał opisywać przypadki ze szkoleń osób, które teoretycznie powinny być ogarnięte życiowo, to musiałbym założyć osobny tag. Już generalnie nie zwracam uwagi na takie pierdoły, tylko tłumaczę bez mrugnięcia okiem i zapominam. Może to tylko moje zboczenie zawodowe ¯_(ツ)_/¯.
@taktoto: tak, z tylko ze to pokolenie jest takie ze nic sami nie pokombinują. Żarówka w jedna stronę się nie wkręca? Normalny człowiek bez doświadczenia spróbowałby w druga. A tu wyciągnie telefon i będzie na nim siedział aż przyjdzie jakiś kieras i spyta czemu nic nie robią. Wiem, bo mam do czynienia z praktykantami na co dzień.
@zbaszynek
Bo nigdy pewnie przy maszynach nie pracowales. Jak masz mozliwosc ctrl z to mozna sie bawic, ale czesto bledu i losowego klikania nie da sie naprawic jak #!$%@? mechanizm warty kilka tysiecy w kilka sekund. Smieszy mnie w sumie wpis xD, bo z jednej strony op ma racje ale z drugiej nie widzi ze jefo kwalifikacje od kilku lat to wlasnie taka jazda paleciakiem i wkrecanie zarowki xD i tak pewnie