Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@Gronie: wiertarka i długie wiertło. Na wiercić dużo otworów wlac olej lub coś tłusteg np naftę do lamp, poczekać aż wsiąknie porządnie i rozpalić na tym ogień. Będzie się żarzylo ze dwa dni ale w końcu główny pniak i odnogi się wypalą. Nie lac benzyny denaturatu itp., buchnie ogień który zaraz zgaśnie. Chodzi o to żeby żar powoli się sam rozchodził i trawił korzeń. Sprawdzone kilkukrotnie.
@Gronie: Przeleciałem na szybko twój profil i zawołam: dzień dobry sąsiedzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A tak na serio teraz: ja mialem duże pnie i nawierciłem w nich otwory wiertarka. Potem co jakiś czas do środka trochę wody. Dobrze tez lać wodę jak jest mróz. Na wiosnę przyszły mrówki i problem powoli rozwiązuje się już sam.
Jeśli Ci zależy na pozbyciu się natychmiastowym to tnij Piła łańcuchowa