Wpis z mikrobloga

#bekazgrubasow #takaprawda #dieta #otylosc

Najzabawniejsze w tych podwyżkach cen jest to, że rozsądni normalni ludzie zaczęli kombinować jak jeść mniej tylko tyle aby wystarczyło, aby nie wywalać kasy w błoto, przy okazji chudną o czym kiedyś mogli tylko pomarzyć. Natomiast grubasy nadal kupują i żrą tyle samo ponad stan bo mają piz.ę zamiast mózgu i muszą żreć aby nie dostać depresji ( ͡ ͜ʖ ͡)
rbk17 - #bekazgrubasow #takaprawda #dieta #otylosc 

Najzabawniejsze w tych podwyżk...

źródło: comment_1662880016RexuwUS6d9yawtuHdLfKn4.jpg

Pobierz
  • 7
@rbk17 ale grubasy pewnie nie jedzą nadmiarowo, tylko tyle ile mają zapotrzebowania energetycznego, a że są wielcy to mają duże ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

+ Jeśli normalni ludzie zaczęli jeść tyle ile potrzebują i zaczęli chudnąć to coś tu się nie skleja z jedzeniem zgodnie z zapotrzebowaniem, a raczej że nie dojadają co już normalne nie jest (oczywiście opierając się tylko na Twoich "obserwacjach" z dupy)
Co gorsze cukier uzależnia i rozleniwia


@WhiskyRomeo: Serio widziałeś kiedyś uzależnionego od cukru? Takiego, że jak zobaczy kilogram czystego cukru, to się na niego rzuca i zajada łyżką?
Większość grubasów je tłuste rzeczy: chipsy, czekoladę, golonkę.
Serio widziałeś kiedyś uzależnionego od cukru?


@void1984: Tak, wielokrotnie. Co więcej, układałem takim diety i wyprowadzałem z uzależnienia. Wielu grubasow płynie na falach insuliny całe życie - od wyrzutu do wyrzutu. To jest choroba, kompletnie akceptowana społecznie. Jak cukier spada poniżej normalnego poziomu, spróbuj takiemu odmówić jedzenia z wysokim indeksie...
Z doświadczenia - grubasy jedzą słodkie. Tłuszcz nie ruszy insuliny i nie powoduje wilczego głodu po jego zjedzeniu. Co więcej, na