Wpis z mikrobloga

Mam pewien dość spory problem i nie wiem juz co robic.

W zeszłym tygodniu moja dziewczyna powiedziala mi ze jest ze mna w ciąży. Problem polega na tym ze zawsze sie pilnowaliśmy. Gdy miala dni płodne to zawsze zakładałem gumkę (nie taka z biedry gumkę do walenia konia tylko taka dobra z apteki), a w dni niepłodne robiliśmy to bez, ale zawsze kończyłem jej na brzuch (lub plecy), nigdy sie nie zdarzyło zebym w niej skończył.

Powiedzialem jej o tym, i zasugerowałem ze chce zrobic test na ojcostwo, ponieważ to jest praktycznie nierealne zebym to ja byl ojcem. Skończyło sie to wielką kłótnia bo wg niej, ja jej wgl nie ufam, zawiodła sie na mnie, myslala ze nigdy bym jej nie podejrzewał o zdradę, i ze jak ja moglem wgl pomysleć ze moglaby mnie zdradzić.

Nie powiem, zrobiło mi sie glupio troche i narazie odpuscilem ten test. W środku myślę jednak ze jest cos nie tak i wolałabym mieć pewność ze to moje dziecko, jednak bez testu sie o tym na 100% nie przekonam a ona sie broni przed tym rekami i nogami. Moze faktycznie ma racje i przesadzilem trochę oskarżając ja o takie rzeczy ale ja juz sam nie wiem.

Jak myślicie, co powinienem zrobic w tej sytuacji?

#zwiazki #logikarozowychpaskow #rozowepaski #s--s
  • 446
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kenjiy: Twoje czy nie twoje, na przyszłość wbij sobie do głowy że kalendarzyk to taki środek antykoncepcyjny jak unikanie wypadku zamykając oczy.
Plemnik może żyć i pięć dni a dni płodne wcale nie musza występować wtedy kiedy się spodziewacie.
  • Odpowiedz
@Kenjiy: Dlatego s--s tylko po ślubie. Ksiądz by Wam na pewno wytłumaczył na naukach przedmałżeńskich, jak to jest z tym wkładaniem i wyjmowaniem, bo wiadomo - edukacja seksualna w szkole jest zbędna ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
tak zlej jakosci


@Kenjiy: Syn pewnie będzie lewakiem.

A o tescie się nie mówi - bierzesz gówniaka na szczepienie przeciw chorobie filipińskiej a jej dajesz talon na zakupy w sklepie z garnkami i po sprawie.
  • Odpowiedz
Gdy miala dni płodne to zawsze zakładałem gumkę (nie taka z biedry gumkę do walenia konia tylko taka dobra z apteki), a w dni niepłodne robiliśmy to bez, ale zawsze kończyłem jej na brzuch (lub plecy), nigdy sie nie zdarzyło zebym w niej skończył.


@Kenjiy: powiedz proszę że to nędzny bait...
  • Odpowiedz
@Kenjiy: Pierwsze moje dziecko po wpadce chociaz moja brala tabletki antykoncepcyjne , drugie dziecko po wpadce chociaz wziela przy mnie i farmateutce/lekarce tabletke dzien po xD farmaucetka wtedy powiedziala mi, ze jak nie zadziala tabletka to chyba musze miec super-sperme. Wychodzi na to ze mam super sperme ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz