Aktywne Wpisy
ATAT-2 +40
Mamy w teamie stosunkową nową osobę i niektórzy mają wątpliwości co do jego produktywności (praca zdalna). Do tego człowiek zagadka - wyłączona kamerka na każdym spotkaniu odkąd dołączył więc większość nie wie jak wygląda (polityka firmy wymaga włączonej na tych teamowych - nie o tym tu dyskusja zanim się striggerujecie), z całych sił unika dyskusji, jak już wywołany 'do tablicy' to mówi szybko co musi byle odbębnić i znowu się 'mutować', często
LukaszN +395
Mazurek odpytuje polityków: hue hue, no jako minister zdrowia powinna pani wiedzieć ile mamy obszarów depresji w Polsce
Mazurek "odpytany" przez gościa: TY GÓWNIARO NIE BĘDZIESZ MNIE POUCZAŁA! JAKIE MASZ W OGÓLE WYKSZTAŁCENIE BY TO ROBIĆ?!
#mazurek #bekazmazurka #sejm #kanalzero #rmffm
Mazurek "odpytany" przez gościa: TY GÓWNIARO NIE BĘDZIESZ MNIE POUCZAŁA! JAKIE MASZ W OGÓLE WYKSZTAŁCENIE BY TO ROBIĆ?!
#mazurek #bekazmazurka #sejm #kanalzero #rmffm
Sytuacja - obecnie 40% moich środków inwestycyjnych to gotówka na portfelu maklerskim w dolarach. Reszta portfela głównie w surowcach i metalach, kilka procent w ryzykownych instrumentach jak KWEBczy niedawno kupiony EPOL. Niedawno skrócił mi się horyzont inwestycyjny z emerytalnego na dwuletni (czaję się na mieszkanie w Polsce, zarabiam póki co w złotówkach) dlatego zastanawiam się nad wyprowadzeniem gotówki z konta maklerskiego, przewalutowaniu i wrzuceniu w polskie obligacje zamiast łapać okazje giełdowe na spadkach.
Co byście zrobili? Czekali na spadki i pakowali w ETFy na indeksy (jak jeszcze niedawno chciałem robić mając dłuższą perspektywę)? Przewalutowali całość/część w żetony i wpakowali w lokatę/obligacje antyinflacyjne? Olali przewalutowanie i trzymali dolary bo zaraz "dolar za 5zł"? Szukali jakiś bezpiecznych od ETFów na indeksy instrumentów dolarowych? Zainteresowali jakimiś alternatywnymi inwestycjami? Na YOLO utrzymali strategię długoterminową a jak przyjdzie czas na zakup to co najwyżej posiłkowali się kredytem hipotecznym? Czy może jeszcze co innego?
#gielda
coś tam skoczyło od czasów wojny ale nie widziałbym w tym trwałego trendu (to oczywiście moje spekulacje)
w zależności jak bardzo realne jest to kupowanie mieszkania, tym szybciej bym przywracał gotówkę zamiast kręcić się na jakimś szajsie ;)
Opcja 1 zero risk:
Hedżujesz dolary shortem usdpln i zbierasz swap za dwa lata.
Opcja 2 zero risk:
90% kasy na lokatkę 6%, a 10% kasy trejdujesz. Nawet jak te 10% umoczysz to nadal masz kapitał początkowy.
@DJ007 a zakładając że pasuje mi opcja low/mid risk?
@monyprintergobrrrr: Ja ewentualnie zwiększyłbym podział na 70/30 i trejdował za te 30.
Sam miałem niedawno sytuację, że planując wydatki na budowę zakładałem, że część kasy na bank nie będę potrzebował, a po niecałych dwóch latach od planowania musiałem ten kawałek jednak spieniężyć. Gdybym był na tym wtopiony to byłoby słabo.