Wpis z mikrobloga

#przemyslenia #przemysleniazdupy nie #heheszki

Kiedyś na mirko zobaczyłem post o podcieraniu się na siedząco. Wiele o tym myślałem. Ani razu jeszcze się nie odważyłem spróbować. Jak w ogóle to zrobić? Jak zacząć? Podnosić dupę czy wkładać rękę między nogi? Jak się podcieram na stojąco to nie mam takich dylematów. Moje przemyślenia poszły tak głęboko, że pewnego dnia siedząc na wakacjach, w pokoju lekko skacowany po rakii, doszedłem do wniosku, że to #!$%@? przyzwyczajenie. Podobnie jest z chodzeniem po górach krętymi ścieżkami. Z czasem im więcej ludzi uczęszcza na szlaku, ścieżki się wydeptują i stają się gładkie. Łatwe do przejścia. Ale na pewno są krótsze drogi do celu. Bardziej skaliste. Idąc nową droga możesz spaść i upaść na samo dno. Podobnie może być z podcieraniem. Boje się, że podczas podcierania przejadę brudnym papierem po jajach.
Pobierz karliTToO - #przemyslenia #przemysleniazdupy nie #heheszki 

Kiedyś na mirko zobaczył...
źródło: comment_16627173549ANRZaJQKECjyr53z5Ghwx.jpg
  • 11