Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Kiedysbedeczerwonka: co nie? To jest dopiero masochizm. Blokujesz kogoś, a potem ciągle o nim myślisz i robisz jakieś wysrywy na portalu o znikomej świadomości społecznej. XDDD

Do faktu bycia cipeuszem, który boi się rozmowy (chociaż w jego przypadku rozmowa to za dużo powiedziane) już się w sumie przyzwyczaiłem na tym portalu bo tu akurat nie on pierwszy i nie ostatni.
@Krupier: konto do spuszczania frustracji z głównego konta jednej z osób które są bardziej widoczne na tagu. Czytam takie wpisy i po prostu wiem ze gosc sie wydymal wlasnym ujem bo potraktował mieszkanie jak produkt spekulacyjny nie biorąc pod uwage ze to nie gielda i mieszkać kazdy gdzieś musi. Publicznie życzy smierci na sznurze ludziom kupującym dla siebie lokum a w rzeczywistości sam ma swoj przygotowany w szafie obok t-shirtow. Czare
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Reanef: ja kupiłem w 2017, trochę za namową mojej już małżonki bo wcześniej też byłem nieco w stronę wynajmu bo "a kto wie gdzie będę za X lat?" i kurde, to była jedna z lepszych decyzji w życiu.

Załapałem się rzutem na taśmę na jeszcze względnie niezłe ceny, ratę już wtedy miałem niższą niż wynajem (pomimo tego, że jest tu tak uber dzban, który uważa, że to niemożliwe XD), a co
@Krupier: to samo bedzie za kilka lat. W perspektywie długoterminowej mamy slabego żetona i odbudowę Ukrainy. Caly opał w kontraktach wypada na zachód do zamozniejszych krajow przy widmie zakrecenia gazu na zimę i co sie stało? Wzrost 350 procent pelletu i węgla. Drewno jedynie 200-300. To co ma byc z materiałami i cenami mieszkan/budowy jak zacznie sie odbudowa kraju wiekszego jak Polska? Odpowiedz jest prosta. Spadną.