Wpis z mikrobloga

#motoryzacja #samochody #mechanikasamochodowa #mechanika
Wpis dotyczący opon samochodowych

O fanatykach opon na internecie

Wymieniłem dzisaj opony w aucie i postanowiłem popatrzec co tam ludzie pisza na interneci na temat tego konkretnego modelu i ogolnie o oponach.

I jest duzo komentarzy typu kupiłem takie i takie opony i sa:
głośniejsze / cichsze,
gorsze / lepsze,
maja lepsza przyczepnosci lub gorsza
itp

I to tak ludzie pisza ze łaaaaaaaaaaaaaaa jakies tam Continentale 3 sa 1000 razy lepsze od continentali 2, ze nalewki sa dobre, ze nokiany to #!$%@?, ze jak zmienił ze 195 szerokosc na 205 to taka kosmiczna roznica. potrafia sobie przypomiec ze 10 lat temu mieli debica frugo i były głośniejsze niz obecnie dunlopy jakies tam. i to ich wyolbrzymianie. i te ich przezycia typu #!$%@? na oponach firmy "kutang" 150 km/h w deszczu z mrozem i bylo -20 stopni i musialem hamowac awaryjnie i ledwo zachamowalem i mi dupa zarzucilo a na oponach "alfons super 500" to bym miał droge hamowania o 1 m i 54 krucej dlatego te opony sa lepsze.

Duzo opon miałem, samochodow , motor, skuter w pracy na koparce, ładowarce, nosniku. i znam budowe silnika spalinowego w malym paluszku. rozrzad wymienialem, sprzeglo, walki rozrzadu. i ja zmienialem koła/ opony to naprawde roznica w jezdzie jest praktycznie nie odczuwalna, no minimalnie tak. napewno nie sa to jakies kosmiczne odczucia.
dzwiek tak samo moze i cos tam szumi minimalie inaczej ale jak wlaczysz po cichu radio to nie slychac roznicy.
jeeeeeeeeeeeeeeeeeee69 - #motoryzacja #samochody #mechanikasamochodowa #mechanika 
W...

źródło: comment_1662499375XVzHjQB6k3v5e3twSYF3yi.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • 5
@jeeeeeeeeeeeeeeeeeee69 roznice pomiędzy oponami bywają kosmiczne. W trwałości. Dźwięku. Przyczepności na zimnym , ciepłym i mokrym i suchym.

I to jest fakt nie opinia.

Jak nie miałeś okazji tego odczuć to albo/I nie masz takiego doświadczenia jak Ci się wydaje albo nie jesteś taki zajebisty jak Xi się wydaje.
  • Odpowiedz
@jeeeeeeeeeeeeeeeeeee69: Niestety, ale ni cholery nie mogę się zgodzić.
Jak masz jakiegoś miastolota który ma 80KM i kręci się wokoło komina kiedy jest ciepło i sucho, to dopóki opony nie są stare, może przyznałbym Ci rację.
Ale sam ostatnio miałem sytuację, jak w ulewie zjeżdżając z drogi szybkiego ruchu łukiem w prawo kierowca przede mną (~70 lat, Corolla w hatchbacku z ~2003r) nagle stracił panowanie nad autem, zaczął mu tył
  • Odpowiedz
No no trochę poleciałeś akurat w oponach można wyczuć ogromne różnice.
Dla mnie np jest różnica że jak jest gorąco i popada deszcz, to trakcja jest dopiero na IV biegu, a na I biegu.

Jest różnica że jak normalnie robisz zakręt na mokrym to przejeżdzasz go, albo ucieka Ci tył jak na lodzie.
Jest różnica że jak zahamujesz ostro na mokrym to auto w ogóle nie zahamuje tylko abs tyrkoli jak na lodzie a prędkość nie spada, a na innych oponach asb dwa razy stuknie na sam koniec jak już praktycznie stoisz.
Jest różnica jak bierzesz zakręt 90 stopni na śniegu i ucieka Ci dupa a na innych oponach żeby tył ci uciekł musisz wspomagać się ręcznym i zarzucić siłą odśrodkową auto.
  • Odpowiedz
  • 0
@Azrael- ta dokładnie koleś zalał zamiast oleju za 50 zł z biedronki motula za 160 zł. Od razu silnik cichszy, mocniejszy, jakiś taki żwawy, równiej pracuje ( ͡° ͜ʖ ͡°). Niestety tak działa nasz mózg a sprzedawcy doskonale zdają sobie z tego sprawę że u nas, kupisz droższe=masz lepsze samopoczucie i zaczynasz wyobrażać sobie różnice gdzie jej nie ma to samo z oponami. A dodatki do oleju,
  • Odpowiedz