Wpis z mikrobloga

Panowie klin nie jest na kaca rozumianego przez normalnych ludzi jako bol głowy, helikoptery, wymioty. Tak to i u alkoholika nie działa. Klin jest aby nie było zespołu odstawiennego czyli leków, strachów itp ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@wiem_wszystko: proponuję wychlac butle wody przed pójściem spać. Na następny dzień człowiek budzi się jakby niewiele co wypił a wieczorem możecie się poczuć jak nazistowski eksperymentalny superżołnierz który musi przyjąć swoją dawkę sterydów.
  • Odpowiedz
Ja lubię browarka na kacu, wchodzi lepiej niż dzień wcześniej.
Ale niestety może to zamienić jednodniową imprezę w dwudniową xD
Więc teraz rower + jakiś sport lekki typu przejażdżka rowerem na odmułę.

Kupiłem też elektrolity w aptece, ale w sumie c---a dają. ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
Czlowieka, ktory nie jest alkoholikiem, nawet mysl o alkoholu na kacu, przyprawia o odruch wymiotny. Jezeli ktos proponuje cos takiego, to od razu wiadomo, ze to patolskie pomysly.
  • Odpowiedz
Najlepsza obroną jest atak ale z podstępem! Rano zimny z lodówki sok z pomidorów z pieprzem, pijemy małymi łyczkami choćby nie wiem jaka była susza i szatan namawiał musi byc pite powoli +- 15 minut te 330ml. Żołądek myśli że ooo spoko soczek, dzwoni do wątroby że niby lajt i dziś mamy dzień w-------u . Mózg też daje im info że nie popuści nam wczorajszego chlania. Łapówka w postaci soczka zostaje przyjęta
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AZ-5: ja polecam przed snem zjeść parewitamin c albo tych multiwitamin rozpuszczalnych rano kaca nie ma

  • Odpowiedz
@Hatespinner: Bzdurna teoria. Pijalem klina na kaca w trakcie studiów. Teraz pije, a już zwłaszcza tak by mieć kaca, bardzo rzadko, wiec hipoteza się sypie.

Znam ludzi, którzy dużo chleją i na drugi dzień nie mogą myśleć o alko, a znam wakacyjnych alkoholików, co piją tylko na wyjazdach - codziennie. Organizmy są różne.
  • Odpowiedz
@twisterro

Bzdurna teoria


To nie jest teoria, tylko fakt wynikający z badań nad alkoholem i jego wpływie na organizm człowieka. A twoje anegdotyczne "mi nic nie jest", mało kogo obchodzi i raczej bym się nie wychylał z takimi argumentami. xD
  • Odpowiedz
@twisterro www.google.com zapraszam do szukania.

Może i alkusy na dnie maja wszyscy zdolność picia klina, ja mówię o normalnych ludziach. Jedni moga, a inni nie.


Weź napisz coś co nawiązuje do tego, co ja napisałem i używaj pełnych sformułowań, bo c--j wie do czego pijesz. xD
  • Odpowiedz