Wpis z mikrobloga

Pisałem nie raz, że jako właściciel psa - mam dość psów prowadzonych bez smyczy. Dziś stało się to czego bałem się najbardziej - mój został ugryziony, na szczęście jest mały i zdążyłem go wziąć na ręce - ugryziony ogon, dwa szwy, mieszkanie całe w jego krwi. Policja była, notatka zrobiona. Co dalej? Co jest do ugrania w sądzie? Jestem dość mocno zdeterminowany.

#psy #policja #prawo
  • 120
  • Odpowiedz
Teraz biedak patrzy na ten ogon i jest ewidentnie w szoku ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@Arhkoe: Wiem ze ciebie to boli, ale z punktu widzeni psychiki terierow, on jest bardziej zdziwiony niz przestraszony. Szybko zapomni. To sa male czolgo do polowan :)
Luz Miron, nie ma dramatu.
  • Odpowiedz
@Arhkoe: Jako dzieciak lubiłem psy ale przez tą patologię co nie potrafi ich upilnować, mniejsza o wychowanie albo jeszcze nie daj boże nauczenie ich czegoś, zacząłem ich nienawidzić.

Jestem już wręcz nauczony przez takich ludzi żeby być przy przechodzących psach mentalnie przygotowanym do obrony, bo nawet jeśli niewiele tak ugram to chociaż nie weźmie mnie z zaskoczenia, a to by się już znacznie fatalniej skończyło.

No sorry ale nie po to
  • Odpowiedz
Jestem już wręcz nauczony przez takich ludzi żeby być przy przechodzących psach mentalnie przygotowanym do obrony,


@TomaszA2: A pies to czuje... "#!$%@?" ci sie w bani, no trudno. Nie ma co tego przerzucac na wiekszosc spoleczenstwa.

żeby mnie jakieś dzikie zwierzęta atakowały na ulicach


@TomaszA2: Podtrzymuje to co wyzej ;) z fartem Miras
  • Odpowiedz
  • 4
@TomaszA2: Co Ci mogę powiedzieć. Ja podszedłem do posiadania psa jak do dziecka - kupiliśmy go wtedy gdy było nas stać na jego utrzymanie, chodzi tylko na smyczy, spuszczam go tylko na ogrodzonych wybiegach dla psów, jestem po szkoleniu z posłuszeństwa u behawiorysty, teraz zaczynamy szkolenie z nose workingu. Ale również szczerze nienawidzę właścicieli psów, który bagatelizują zagrożenie jaki ich pies może spowodować.
  • Odpowiedz
Was tam kompletnie #!$%@?? XD


@SlavedWizard: Tak #!$%@?ło, widziałem już jacy ludzie kupowali psa a potem jak już ten pies dorósł to mieli go gdzieś bo ludzie mają swoje życia a dorosłym psem już nie ma się kto zająć a potem te psy uciekają wpadają pod koła albo są uwiązane na wsiach po łańcuchach przez całe życie. Egzamin na posiadanie psa to jest punkt od którego należy wyjść, skończy się patola
  • Odpowiedz
@Arhkoe: mam psa, sporego i prowadzę go często bez smyczy i nie chciałbym aby było to zakazane, jednak przywitanie z innymi psami tylko na smyczy. Po prostu. Mój nic nie zrobi, ale i tak jak widzę że inny pies chce się przywitać to biorę swojego na smycz.

Raz do mojego psa podbiegł inny, podobnej wielkości pies i rzucił się na mojego z zębami. Tu nie było litości i dostał z kopa
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@maad: Rzadko spotyka sie na tyle ułożonego psa. Nie kontrolować psa na smyczy to już trzeba być wyjątkowo upośledzonym

@Arhkoe: Psa trzeba mieć pod kontrolą. Sama smycz często jej nie zapewnia.
Co ci po smyczy jak czasem na niej, można zobaczyć dziecko lub wątłą kobietę z wilczurem? Czy uważasz, że pies nie powali takiej osoby jak mu coś odbije?
Co z agresywnymi psami na smyczy ale bez kagańca które mijasz
  • Odpowiedz
Czy myślisz, że smycz uchroni cię przed pogryzieniem?


@m0rgi: Ja nie jak tak? O ile potrafisz smyczy uzywac. (i jestes ciezszy niz pies)

Smycz jest po to zeby trzymac psa. Jak tego nie potrafisz to smycz jest bez sensu.
  • Odpowiedz
@Arhkoe: #!$%@? nawet nie wiesz jak Ciebie rozumiem. Już nie raz musiałem pacyfikować jakiegoś puszczonego luzem. Teraz już tylko buty lecą. Gaz zacząłem nosić. Póki co nieużywany.
  • Odpowiedz
@m0rgi: Dodaj te smycze zwijane - jak pies się rozpędza i myk to dopiero jest wyrwanie. Nie wspomnę że ta lineczka ładnie tnie skórę.
Tu to drama kręcona - tak jak ktoś wymusił pierwszeństwo na drodze. Wszędzie jest zagrożenie.
Im większe zagęszczenie ludzi tym więcej interakcji.
  • Odpowiedz
@CptQRK: no i co z tego, że puszczasz psa tam gdzie nikt nie chodzi? a jak akurat ja się wybiorę tam pierwszy raz z moim psem na smyczy i Twój „charakterny” zaatakuje mojego?
  • Odpowiedz
Naprawdę jestem za tym żeby posiadanie psa było rejestrowane i kontrolowane ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@Arhkoe: W miastach to mocno regulowane i powinno się płacić roczną subskrypcję za pozwolenie
  • Odpowiedz
@takinick: Procedura? Rottweiler luzem, bez właściciela podbiegł do nas i dwa razy ugryzł mojego psa w okolicach tylnej nogi. Jedyne co zdążyłam zrobić to właśnie wziąć psa na ręce, ale to nie wystarczyło, bo i tak go dziabnął Widać było żywe mięso. Zapakowałam psa do samochodu i pojechałam do weta. To był starszy pies, wiec nawet zabieg szycia to nie była taka prosta sprawa, bo nie wiadomo jak mogł zareagować na
  • Odpowiedz